Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Real odrzucił Dele Alliego

Przy okazji operacji między Realem Madryt a Tottenhamem do stolicy Hiszpanii miał trafić pomocnik Kogutów, Dele Alli. Jak jednak informują hiszpańskie media, Królewscy wyraźnie odrzucili taką możliwość.

Foto: Real odrzucił Dele Alliego
Fot. Getty Images

W trakcie dużej operacji między Tottenhamem a Realem Madryt, która ma objąć oddzielnie Sergio Reguilóna i Garetha Bale'a, z północnego Londynu sprawdzano szanse na to, by w drugą stronę powędrował Dele Alli. Królewscy jednak od razu i jasno nie zgodzili się na taki warunek. Plan Spurs był taki, by Los Blancos wypożyczyli Anglika, opłacając całą jego pensję, natomiast Koguty miały wypożyczyć Walijczyka, ale opłacając jedynie połowę jego wynagrodzenia. Oczywiście był to krok mający na celu odchudzenie budżetu płacowego angielskiej drużyny, ale Królewscy nie byli tym zainteresowani.

Przede wszystkim wysoka pensja Alliego nieco utrudniłaby plan Realu Madryt, mający na celu jak największe oszczędności, aby latem przyszłego roku mieć wystarczające środki na pozyskanie Kyliana Mbappé. Anglik w Tottenhamie zarabia 10,5 miliona euro rocznie, więc nawet pozbycie się z budżetu płacowego połowy pensji Garetha Bale'a (która, według różnych źródeł, wynosi od 12 do 17 milionów) nie sprawiłoby, że w kasie klubowej pojawiłaby się jakaś ogromna kwota. Ba, niemal nie przyniosłoby to żadnych oszczędności.

Również i Zidane'owi nie podobał się pomysł, by Alli przychodził do stolicy Hiszpanii. Cały czas pamięta jego lekceważenie i wypowiedzi po wygranym przez Koguty 3:1 meczu jesienią 2017 roku, gdy właśnie pomocnik strzelił dwa gole. „Szczerze mówiąc, jestem zawiedziony, że nie zdobyłem hattricka. Miałem bardzo dobrą okazję po podaniu Trippiera”. Te słowa niezbyt spodobały się komukolwiek w Realu Madryt, szczególnie, mając w pamięci to, że pierwszy gol Anglika padł po spalonym, a drugi po dobitce. To właśnie wtedy również zaczęła się krótkotrwała kampania angielskich mediów, które zapewniały, że Królewscy byli niezwykle zainteresowani ówczesną perełką angielskiej piłki.

Alli jest uznanym zawodnikiem w Premier League i bardzo często jest powoływany do reprezentacji. Pochettino zawsze go chwalił, ale w dokumencie o Tottenhamie, który niedawno ujrzał swoją premierę, bardzo popularna zrobiła się scena, gdy José Mourinho przeprowadził rozmowę właśnie z Dele. Portugalski szkoleniowiec powtarza w niej, że jego podopieczny „powinien wymagać sam od siebie więcej”. Real Madryt natomiast nie zamierza czekać, aż nastawienie wobec własnej kariery Anglika, który ostatnio wyraźnie obniżył loty, się zmieni. Zidane wierzy w swoich piłkarzy i chce im pomagać każdego dnia stawać się lepszymi zawodnikami. Wie, że w klubie zbliżamy się do końca pewnego cyklu i chce pomóc swoim podopiecznym jak najlepiej przejść pomiędzy fazą veteranos a fazą noveles. Bez eksperymentów i bez żadnych niepotrzebnych nowinek w składzie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!