Advertisement
Menu

1. kolejka: Valencia na czele

Za nami wszystkie mecze Primera División zaplanowane na ten weekend. Na pozycji lidera znalazła się Valencia, która ograła w derbach Levante 4:2.

Foto: 1. kolejka: Valencia na czele
Fot. Getty Images

W pierwszych sześciu meczach Primera División padło tylko dziewięć bramek, jednak kibice hiszpańskiej piłki nie powinni narzekać na brak goli, zwłaszcza jeśli widzieli to, co działo się na Estadio Mestalla.

Mecz, który był zapowiadany jako hit pierwszej kolejki, nie zawiódł. Notorycznie zawodziła za to defensywa Valencii, a dzięki jej bezradności José Luis Morales mógł poczuć się jak na treningu, choć jego koledzy z zespołu chyba nawet wtedy nie ułatwiają mu tak, jak robili to dziś obrońcy Nietoperzy. Napastnik Levante zdobył dwie bramki i może poczuć, jak to jest być liderem klasyfikacji Pichichi.

Nie może dziś jednak poczuć, jak to jest zdobyć choćby punkt w derbach Walencji. Jego zespół nie spisał się tak dobrze jak on sam i ostatecznie przegrał 2:4, a Morales musi podzielić się tytułem lidera Pichichi z Manu Vallejo, który po wejściu z ławki zdobył dwie bramki i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa.

Pierwsze spotkanie nie stało na szczególnie wysokim poziomie i choć w Eibarze zadebiutował Damian Kądzior, trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywy. Gospodarze zagrali kiepsko, goście zagrali kiepsko i mecz skończył się męczącym, ale zasłużonym podziałem punktów. Nie zawiodła za to Granada, która jako pucharowicz musi szukać formy już na samym początku sezonu. I wczoraj ją odnalazła. Po piorunująco skutecznym początku drugiej połowy pokonała Athletic 2:0 i zasiadła na fotelu lidera.

Rezultat Granady powtórzyła Osasuna, która na wyjeździe ograła Cádiz. Beniaminek nie pokazał się ze złej strony, ale ma ważną nauczkę na przyszłość. W Primera División to szczegóły decydują o wyniku. Detale były po stronie ekipy z Nawarry. O ile Betis zrobił swoje dzięki trafieniu w doliczonym czasie gry (1:0 z Deportivo Alavés), o tyle Real Sociedad i Villarreal nie zaliczą tej kolejki do udanych. Zremisowały 1:1 odpowiednio z Realem Valladolid i Huescą. Zwłaszcza ten drugi wynik trzeba rozpatrywać jako duże rozczarowanie. 

W następnej kolejce do gry wejdzie wreszcie Real Madryt, który na wyjeździe zagra z Realem Sociedad. Rozgrywki ligowe rozpocznie także Getafe, które zmierzy się u siebie z wiceliderem z Pampeluny. Barcelona, Atlético i Sevilla wrócą do gry dopiero w trzeciej serii gier. Mecze tych zespołów oraz Realu Madryt w pierwszej kolejce zostały przełożone na 2021 rok.

Wybrane mecze 2. kolejki Primera División:
Piątek, 18 września, 21:00 – Getafe vs Osasuna
Sobota, 19 września, 16:00 – Celta vs Valencia
Sobota, 19 września, 21:00 – Villarreal vs Eibar
Niedziela, 20 września, 18:30 – Granada vs Alavés
Niedziela, 20 września, 21:00 – Real Sociedad vs Real Madryt

Górna część tabeli La Ligi 2019/20
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Valencia CF 1 4:2 3
2. Granada CF 1 2:0 3
2. CA Osasuna 1 2:0 3
4. Real Betis 1 1:0 3
5. SD Huesca 1 1:1 1
5. Real Sociedad 1 1:1 1
5. Villarreal CF 1 1:1 1
5. Real Valladolid 1 1:1 1

Przełożone na inny termin:
Atlético Madryt – Sevilla FC: 12 stycznia 2021 roku
Real Madryt – Getafe CF: luty–marzec 2021 roku w terminie europejskich pucharów
FC Barcelona – Elche CF: luty–marzec 2021 roku w terminie europejskich pucharów

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!