Ancelotti: Zidane zmienił mój pogląd na futbol

Zinédine Zidane
– Z Zidane'em próbowałem zmienić mój pomysł na system gry. To jest pierwszy piłkarz, który dał mi szansę na to, aby zmienić system i grać w zupełnie inny sposób. Gdy miałem Zidane'a, to w swoim pierwszym sezonie w Juventusie grałem 3-4-1-2 z Del Piero i Inzaghim z przodu. W kolejnym sezonie grałem już czwórką z tyłu, ale utrzymałem parę napastników i typową dziesiątkę w postaci Zidane'a.

– Zidane zmienił mój pogląd na futbol. Przed pracą w Juventusie byłem nastawiony tylko i wyłącznie na 4-4-2. Później mając go już w składzie, moim głównym celem było znalezienie dla niego takiej pozycji na boisku, na której czułby się najlepiej.

Real Madryt
– Jeśli jesteś trenerem, to po prostu musisz chociaż przez jeden dzień poprowadzić Real Madryt. Spędziłem tam dwa lata i to było dla mnie niezapomniane doświadczenie. Myślę, że pod względem wizerunku, jaki generuje na zewnątrz, Real Madryt jest najlepszym klubem na świecie. Gdziekolwiek byśmy nie pojechali, w każdy kraju było mnóstwo osób, które chciały zobaczyć nas w akcji. To niesamowite doświadczenie, topowa organizacja, fantastyczny ośrodek treningowy, a do tego również fantastyczna drużyna.

– Gdy przechodziłem do Realu Madryt, to w ostatnich latach były tam pewne problemy. Przez dwanaście lat nie potrafili wygrać Ligi Mistrzów. To była dla nich obsesja. Miałem to szczęście, że od razu w pierwszym sezonie udało się nam wygrać.

– Nie musisz budować drużyny wokół Cristiano Ronaldo czy wcześniej wspomnianego Zidane'a. Musisz im po prostu znaleźć najbardziej komfortową pozycję na boisku. Myślę, że przy takich piłkarzach nie ma potrzeby szykowania dla nich jakichś konkretnych założeń taktycznych w defensywie. To są zawodnicy, którzy bardziej są zaangażowani w fazę ofensywną. Oczywiście muszą pracować razem, gdyż zespół jest najważniejszą częścią gry. Ale przy takim napastniku jak Cristiano Ronaldo, który strzela praktycznie w każdym meczu, nie ma sensu jakoś niesamowicie skupiać się z nim na defensywie.

– Niesamowitą jakość miał również Sergio Ramos. Myślę, że u niego najlepsza nie jest wcale taktyka czy technika, ale jego osobowość. On ma wrodzoną umiejętność motywowania wszystkich dookoła. W tamtym czasie Ramos był dla mnie niezwykle ważny. Zawsze można było na niego liczyć w tych najważniejszych meczach i w kluczowych momentach.