Coraz mniej zarażonych i zmarłych w Hiszpanii

Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia opublikowało późnym popołudniem kolejny raport na temat aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju. Od początku pandemii odnotowano, że koronawirusem zaraziło się dotychczas 232 037 osób, czyli liczba wzrosła o 431 względem wczoraj. Z powodu COVID-19 zmarło już natomiast 27 778 osób. W całej Hiszpanii wyzdrowiało z kolei 150 376 osób.

Hiszpanie zmienili porę informowania o nowych przypadkach koronawirusa i teraz dane podawane są w godzinach wieczornych, a nie przed południem, jak działo się to w ostatnich miesiącach. Z kraju kolejny raz napływają jednak stosunkowo dobre wieści, ponieważ liczby z tygodnia na tydzień są coraz niższe. Liczba odnotowanych zgonów w ciągu doby ponownie nie przekroczyła stu i są to najniższe wyniki od połowy marca. Podczas ostatnich 24 godzin szpitale na terenie całego kraju przyjęły zaś tylko 166 nowych pacjentów, a 11 z nich trafiło na oddział intensywnej terapii.

Salvador Illa zapowiedział natomiast dzisiaj, że w Hiszpanii zmianie ulegnie regulacja dotyczącą korzystania z maseczek ochronnych przez mieszkańców. Dotychczas obowiązek noszenia ich dotyczył tylko środków transportu publicznego lub pomieszczeń zamkniętych, takich jak na przykład sklepy. Od jutra Hiszpanie będę musili zakładać je jednak także we wszystkich miejscach publicznych, gdzie niemożliwe jest zachowanie dwumetrowych odstępów między osobami.

W Valdebebas odbył się natomiast drugi trening w grupach w tym tygodniu. Zawodnicy mogli pracować w trzech grupach po nie więcej niż 10 osób, a MARCA zdradziła, jak zostali podzieleni przez trenera. Nie mogli oczywiście rozgrywać jeszcze minispotkań, a jedynie wymieniali między sobą podania, oddawali strzały na bramkę i grali w „dziadka”. Na murawie mogło też przebywać więcej osób ze sztabu szkoleniowego, a gracze mieli pozwolenie na korzystanie z szatni.

* Przypadki potwierdzone tylko badaniem PCR.