Rakitić: Courtois najbardziej chciał wyrazić chęci na powrót do gry

– Pierwszy trening grupowy był piękny i wyjątkowy. W końcu nadszedł dzień poczucia się naprawdę piłkarzem. Ciągle wykonujemy ćwiczenia na boisku z zachowaniem dystansu społecznego, ale pracujemy bardzo dobrze i z wysoką intensywnością. Strach? Bardziej szacunek dla tej sytuacji. Wszystko jest nowe. Trzeba dać wszystkim trochę czasu. Możemy już pracować na siłowni, ale prysznice bierzemy w domach.

– Data powrotu? Jeśli Geri [Piqué] powiedział, że potrzebujemy więcej dni, to zawsze popieram mojego kolegę. Sądzę jednak, że nie za wiele zmieni się przez jeden tydzień. Najważniejsze, żeby jasno wiedzieć, jaka jest sytuacja i gdy dojdziemy do daty rozpoczęcia, żeby wszystko było gotowe, dopracowane i dogadane, by potem nie było niespodzianek ani szoku. Z całym szacunkiem dla prezesa Tebasa i Gerarda, moim zdaniem tydzień więcej czy mniej za wiele nie zmienia. Oczywiście dodatkowy tydzień zawsze jest lepszy, bo masz więcej czasu na pracę całym zespołem. To dałoby nam czas na dopracowanie szczegółów. Jeśli czas na to pozwoli, tym lepiej. W każdym przypadku będziemy jednak dobrze przygotowani do startu.

– Słowa Courtois o tym, że Real był lepszą ekipą? Bardzo go szanuję, dla mnie to jeden z najlepszych bramkarzy. Naprawdę bardzo go szanuję, ale cóż, on sam po kilku dniach trochę się z tego wycofał. On najbardziej chciał wyrazić chęci na powrót do gry, a szczególnie u ekip, które są z tyłu. To coś świetnego, ta rywalizacja jest bardzo dobra i zdrowa. Nie ma żadnego problemu i powalczymy, by zobaczyć, kto będzie lepszy na koniec.