Advertisement
Menu
/ marca.com

Courtois rośnie w siłę

Po pełnym wątpliwości sezonie 2018/19 Thibaut Courtois wrócił na swój poziom. Belg notuje w obecnych rozgrywkach liczby godne najlepszych bramkarzy na świecie i nikt w Realu Madryt nie ma już co do niego żadnych wątpliwości.

Foto: Courtois rośnie w siłę
Fot. Getty Images

Początki nie były łatwe. Thibaut Courtois przeniósł się do Realu Madryt w 2018 roku z misją zastąpienia Keylora Navasa – zdobywcy trzech Lig Mistrzów z rzędu. W międzyczasie klub opuścił Zinédine Zidane, a Julen Lopetegui od samego początku nie potrafił się jednoznacznie opowiedzieć w kwestii obsady bramki. Courtois przychodził jako najlepszy bramkarz Mistrzostw Świata w Rosji, jednak na Santiago Bernabéu notował liczby, do których nigdy nie był przyzwyczajony. W 35 meczach sezonu 2018/19 puścił w sumie 48 bramek. Był to jego drugi najgorszy wynik w całej karierze – gorzej było tylko w sezonie 2011/12, gdy na wypożyczeniu w Atlético Madryt puścił 50 bramek.

Wystarczył jednak rok, aby Belg odwrócił swoją sytuację i ponownie uplasował się wśród najlepszych golkiperów na świecie. Biorąc pod uwagę te najlepsze europejskiej ligi, Courtois praktycznie w każdej bramkarskiej klasyfikacji znajduje się w czołówce. Jeśli chodzi o strzały z dystansu, to praktycznie nie ma sobie równych – w 24 meczach ligowych jego rywale oddali w sumie 10 celnych strzałów sprzed pola karnego, z których ani jeden nie znalazł drogi do bramki. W ten sposób ani jednej bramki nie puścili również Alisson Becker i Wojciech Szczęsny, ale oni przyjmowali odpowiednio 22 i 32 strzały.

Biorąc pod uwagę liczbę meczów bez straconej bramki, to tutaj przed Courtois jest jego były kolega z zespołu, Keylor Navas. Kostarykanin aż 52% wszystkich swoich występów kończył z czystym kontem, natomiast obecny wynik Belga to 50%. Patrząc jednak na liczby, a nie na procenty, to tutaj lepszy jest obecny golkiper Realu Madryt, który zanotował w sumie 12 spotkań bez straconej bramki. Jeśli chodzi o średnią puszczonych bramek na mecz, to pod tym względem Courtois wypada również bardzo dobrze – jest na równi na drugim miejscu z golkiperem Stade de Reims, Predragiem Rajkoviciem (średnia 0,67), natomiast pierwszy jest Alisson (średnia 0,55).

Powyższe liczby ewidentnie udowadniają to, że Courtois na przestrzeni ostatniego roku przeprowadził swoją indywidualną remontadę i na dobre włączył się do walki o tytuł najlepszego bramkarza w Europie. Zastopowanie rozgrywek wstrzymało jednocześnie rosnącego w siłę Belga, ale fakty są takie, że w Realu Madryt już nikt nie wątpi w to, że 35 milionów euro przelane Chelsea w 2018 roku było trafną inwestycją.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!