Advertisement
Menu
/ elmundo.es, elpais.com

W Hiszpanii stan alarmowy zostanie wydłużony o kolejne dwa tygodnie

Hiszpański rząd na dniach wydłuży oficjalnie stan alarmowy, który ma potrwać przynajmniej do 26 kwietnia. Do tego czasu do Valdebebas nie wrócą więc na pewno zawodnicy Realu Madryt, a ośrodek treningowy pozostanie zamknięty

Foto: W Hiszpanii stan alarmowy zostanie wydłużony o kolejne dwa tygodnie
Premier Hiszpanii, Pedro Sánchez. (fot. Getty Images)

Pedro Sánchez nie ma wyjścia i jest zmuszony wydłużyć stan alarmowy o kolejne dwa tygodnie. Premier Hiszpanii dziś po południu poinformował już o tym zamiarze wspólnoty autonomiczne i parlamentarzystów. Obecny stan miał potrwać do 12 kwietnia, ale wiadomo już, że sytuacja w kraju jest na tyle trudna, że do tego czasu pandemia koronawirusa nie minie. Pomysł Sáncheza najprawdopodobniej zostanie zaakceptowany, ale najpierw musi zostać przegłosowany w Kongresie Deputowanych, który zbierze się w tym celu w przyszłym tygodniu. Wszystko wydłuży się więc przynajmniej do 26 kwietnia.

Rząd, na który ponownie spada lawina krytyki, zamierza więc po raz drugi przedłużyć stan alarmowy o dwa tygodnie, co oznacza, że Hiszpanie łącznie spędzą w izolacji półtora miesiąca. Sánchezowi zarzuca się przede wszystkim to, że on i jego ministrowie nie konsultują z nikim swoich decyzji, a po prostu o nich komunikują i podobnie jest też w tym przypadku. Na dziś obostrzenia dotyczą niemal wszystkich. Do pracy mogą udawać się jedynie ci, którzy działają na co dzień w sektorach niezbędnych do funkcjonowania państwa. Obywatele nie mogą opuszczać domów bez konkretnego celu, jakim może być tylko sklep czy apteka. Pozwolenie na krótkie spacery mają również właściciele psów. Oznacza to, że przed 26 kwietnia do treningów nie wrócą też na pewno zawodnicy Realu Madryt, choć w ostatnich tygodniach hiszpańskie media zastanawiały się, czy kluby nie zdecydują się na przeprowadzanie sesji, w których piłkarze mogliby ćwiczyć tylko w parach. Valdebebas, gdzie na co dzień pracowało 700 osób, nadal będzie zamknięte.

Dziś po południu Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia opublikowało zaś kolejny szczegółowy raport na temat aktualnej sytuacji. Na ten moment zarażonych koronawirusem jest w kraju 124 736 osób, co oznacza wzrost o ponad siedem tysięcy względem ostatniej doby. Z powodu COVID-19 zmarły natomiast 11 744 osoby. Najgorzej wciąż jest w Madrycie, gdzie koronawirusem zarażonych jest 36 249 mieszkańców, a 4723 z nich zmarło. Liczba zakażonych nieustannie rośnie również w Katalonii, gdzie jest ich już 24 734, a 2508 nie żyje. W całej Hiszpanii wyzdrowiało do tej pory 34 219 osób. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa zaś 6532 chorych.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!