Fede Valverde został ojcem

„Dziękuję Mina, że dałaś mi ten wyjątkowy moment. Dziękuję synu za całą radość, której nie da się wyrazić za pomocą słów. Widzieć cię, zdobywającą się na taką siłę, by na świat wydać naszego Benicio było czymś pięknym, jesteś prawdziwą wojowniczką. Mam nadzieję, że wiesz, jak dumny z was jestem. Dziękuję mamusiu i synu za ten najpiękniejszy dzień w moim życiu. Dziękuję również lekarzom ze szpitala BMUM, którzy poza tym, że są madridistas, przez 15 godzin trwali obok niej bez ruchu, walcząc do końca, aby uniknąć operacji. Jestem bardzo szczęśliwy, dziękuję”, czytamy na Instagramie zawodnika.

O bardzo trudnych godzinach, które przeszła partnerka Valverde i sam Fede informowali już dziennikarze. Poród trwał ponad 14 godzin i był bardzo skomplikowany. Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze i już niedługo Mina ze swoim synem, Benicio Valverde, wróci do domu. Biorąc pod uwagę, że pomocnik Królewskich ma dopiero 21 lat i jest to jego pierwsze dziecko z wieloletnią partnerką, cała ta sytuacja musiała na niego wpływać emocjonalnie i niewykluczone, że to właśnie to jest przyczyną ostatniej obniżki formy Urugwajczyka. Od dziś jednak spodziewamy się, że z Fede będzie wprost emanować radość i jednocześnie mamy nadzieję, że uniknie zbyt wielu nieprzespanych nocy.

Przypomnijmy, że niedługo po raz kolejny ojcem zostanie Sergio Ramos. Jego partnerka, Pilar Rubio, jest w ciąży i choć data narodzin dziecka nie została jeszcze wyznaczona, to z pewnością nastąpi do w ciągu najbliższych miesięcy.