Advertisement
Menu
/ independent.co.uk

Nagelsmann: Real był największym krokiem, ale nie był tym odpowiednim

Julian Nagelsmann, od tego sezonu trener RB Lipsk, po raz kolejny wypowiedział się o propozycji, jaką otrzymał w 2018 roku od Realu Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi Niemca z rozmowy przeprowadzonej z okazji pojedynku Lipska z Tottenhamem w Lidze Mistrzów.

Foto: Nagelsmann: Real był największym krokiem, ale nie był tym odpowiednim
Fot. Getty Images

– To normalne, że jeśli dzwoni do ciebie Real Madryt, myślisz o tym. Na początku byłem tym zaskoczony, ale przeanalizowałem to i nie czułem się komfortowo z decyzją, by tam przejść. Chcę się poprawiać. Jeśli idziesz do Realu Madryt, nie masz czasu, by poprawiać się jako trener.

– Nie masz wtedy szansy na zostanie lepszym trenerem, bo musisz być już najlepszy. Nie jestem teraz najlepszy, ale mogę przyznać, że chcę zostać jednym z najlepszych w przyszłości. Jeśli idziesz do Realu czy Barcelony, to fani, media i zarządzający nie dają ci czasu.

– Oni widzą tylko zwycięstwa w każdym meczu, tytuły i trofea za Ligę Mistrzów. Jeśli nie wygrywasz, nie możesz powiedzieć „Ale jestem ciągle młody, ciągle się rozwijam”. Nie jest tak łatwo w futbolu zaplanować karierę, bo wszystko jest tak zaskakujące, ale musisz spróbować.

– Główny temat to stawianie odpowiednich kroków, a nie tych największych. Real Madryt to pewnie jeden z największych kroków, jakie możesz postawić, więc pomyślałem: „Kończysz 31 lat, idziesz do Realu, a co robisz potem?”.

– Inna sprawa jest taka, że dla mnie bardzo ważny jest język. Lubię się komunikować, jestem bardzo ekspresyjny przy zawodnikach. Ciągle nie mówię po hiszpańsku. Potrafię powiedzieć jedynie „Hola, que tal”. Więc to był największy krok, ale to nie był odpowiedni krok.

– To już chyba z 6 lat od chwili, gdy Tim Wiese, który bronił w Hoffenheim, nazwał mnie „Mini Mourinho”. Byłem asystentem i pracowałem też z ekipą U-19. Byłem tym nowym, młodym gościem, który chciał się wszystkiego nauczyć. Nie mamy tej samej filozofii, ale nie uważam, że to coś najgorszego na świecie mieć przydomek związany z José Mourinho. Wygrał 25 trofeów i jest jednym z największych nazwisk w futbolu. Cieszę się, że mamy przed sobą wyzwanie rozegrania meczów z jego drużyną.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!