Advertisement
Menu
/ marca.com

„Sergio, cholera jasna, błagaj o wybaczenie”

Dziennikarz Marki, Santiago Siguero, w swoim najnowszym tekście podejmuje temat krytyki, która spadła na Sergio Ramosa po ostatnim meczu z Osasuną. Przedstawiamy tłumaczenie tego felietonu.

Foto: „Sergio, cholera jasna, błagaj o wybaczenie”
Fot. Getty Images

Poniższy tekst został napisany przez dziennikarza i felietonistę dziennika MARCA, Santiago Siguero.

W ostatnich dniach uprawiano jedną z najbardziej popularnych odmian hiszpańskiego futbolu: polowanie na Sergio Ramosa. Kapitana Realu Madryt nie ratują nawet tytuły mistrza świata i dwukrotnego mistrza Europy zdobyte dla kraju, który teraz na niego pluje.

Być może Ramos powinien za to przeprosić. Albo za rozegranie ponad 600 meczów i zdobycie 90 bramek – będąc obrońcą – dla Realu. Albo za bycie o dwa mecze od rozegrania 170 gier dla reprezentacji, dla której strzelił 21 goli. Albo za bycie kapitanem legendarnej drużyny, która zdobyła trzy Ligi Mistrzów z rzędu, co nie wydarzyło się w Europie od lat 70. Być może musi przeprosić za wygranie 24 tytułów. Za sześć nominacji do Złotej Piłki, grając jako boczny obrońca i stoper. Za to, że 8 razy był wybierany do najlepszej drużyny UEFA, 4 razy do najlepszej ekipy Ligi Mistrzów i 10 do najlepszej jedenastki FIFPro. To bardzo poważne przestępstwa. Wszystkie z nich. 

Albo niech przynajmniej przeprosi za spowodowanie kontuzji Salaha w Kijowie. Albo za ubiór poza boiskiem. Za nagrody, które zgarnia teraz film Yucatán. Za bycie kolegą Pablo Motosa. Za film dokumentalny na Amazonie. Albo za ślub z Pilar Rubio. 

Być może Ramos powinien przeprosić za wiele rzeczy, ale z pewnością jest jedna, której Hiszpania nigdy mu nie wybaczy: wyskok na Da Luz w 93. minucie, który zmienił historię futbolu. Sergio, cholera jasna, błagaj o wybaczenie.  

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!