Advertisement
Menu

Superpuchar dla Realu!!!

W finale Superpucharu Hiszpanii Real Madryt remisował po 120 minutach z Atlético 0:0. Mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie, a o rezultacie musiały przesądzić rzuty karne, w których Królewscy byli perfekcyjni.

Foto: Superpuchar dla Realu!!!
Fot. Getty Images

Po niezłym występie Realu Madryt z Valencią można było oczekiwać, że pięciu pomocników i powtórzenie jedenastki z półfinału dadzą Królewskim wyraźną przewagę w środku pola nad Atlético. To był jednak błąd. Przewaga rzeczywiście była, ale przede wszystkim w posiadaniu piłki. Na boisku o realnej przewadze nie było raczej mowy. Mecz był rwany, chaotyczny, a żadna z drużyn nie pokazała konkretnego pomysłu na grę w piłkę.

Real był inny niż cztery dni temu. Nie było gry blisko siebie, nie było zbierania drugich piłek, wygrywania pojedynków, dominacji. Jeśli była, to tylko pozornie. Tak naprawdę przez 120 minut nie było praktycznie ani jednej znakomitej sytuacji dla jakiejkolwiek drużyny. A jak już pojawiła się niezła szansa na zdobycie bramki, to piłka była broniona albo przez Courtois, albo przez Oblaka.

Bez wątpienia akcją meczu była ta ze 115. minuty. Álvaro Morata wychodził sam na sam z bramkarzem Realu, ale znów w rolę wściekłego byka wcielił się Fede Valverde. Gonił go, gonił i w końcu dogonił, dorwał, wykasował. Niezgodnie z przepisami rzecz jasna, za co słusznie został wyrzucony z boiska. Ta akcja była jednak bezcenna i kluczowa. Istniało dość duże prawdopodobieństwo, że Hiszpan zdobędzie bramkę, dlatego szybka i dość brutalna decyzja Valverde była mimo wszystko prawidłowa.

Zwłaszcza że już do końca meczu Atlético gola nie strzeliło. Real też nie, więc o wszystkim miały przesądzić rzuty karne. Carvajal, Rodrygo (!), Modrić i Ramos byli bezbłędni. Z drugiej strony Saúl uderzył w słupek, a mocne uderzenie Thomasa obronił Courtois. To właśnie Belg i oczywiście Valverde są dziś bohaterami.

Real Madryt – Atlético Madryt 0:0 k. 4:1

KARNE
1:0 Carvajal (gol)
1:0 Saúl (strzał w słupek)
2:0 Rodrygo (gol)
2:0 Thomas (interwencja bramkarza)
3:0 Modrić (gol)
3:1 Trippier (gol)
4:1 Ramos (gol)

Real Madryt: Courtois; Carvajal, Varane, Ramos, Mendy; Valverde, Casemiro, Kroos (103' Vinícius); Modrić, Isco (60' Rodrygo); Jović (83' Mariano).
Atlético Madryt: Oblak; Trippier, Felipe, Giménez (98' Savić), Lodi (89' Llorente); Thomas, Herrera (56' Vitolo), Saúl, Correa; J. Félix (101' Arias), Morata.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!