Advertisement
Menu
/ marca.com

Butragueño: Jesteśmy przyzwyczajeni do takich potyczek

Dyrektor ds. Instytucjonalnych Realu Madryt, Emilio Butragueño, skomentował wyniki losowania par 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdzie Królewscy zmierzą się z Manchesterem City.

Foto: Butragueño: Jesteśmy przyzwyczajeni do takich potyczek
Fot. Getty Images

– City na tym etapie jest wielkim rywalem. To w każdym aspekcie bardzo znaczący klub dla futbolu. Czeka nas pasjonujący dwumecz. Podejdziemy do niego z nadzieją i wiarą w naszych piłkarzy. Wszyscy wiedzą, jak wyjątkowe dla nas i naszych kibiców są te rozgrywki. Naprzeciwko stanie rywal, który będzie wymagał od nas tego, co najlepsze. 

– Anglicy zainwestowali w ostatnich latach olbrzymie pieniądze, ale jesteśmy Realem Madryt. Mamy warunki, by stawić czoła każdemu przeciwnikowi. Do pierwszego spotkania zostały jeszcze całe tygodnie. Na początku gramy u siebie i postaramy się osiągnąć dobry wynik, by wrócić do Nyonu na kolejne losowanie. 

– Musimy mieć świadomość, że w Champions League są sami najlepsi. Trzeba prezentować świetny futbol i być natchnionym. Jesteśmy do takich potyczek przyzwyczajeni. Uważam, że dla kibiców to będzie bardzo atrakcyjny dwumecz. 

– Rywal ma fantastyczną kadrę, ale my też. Wszystkie czynniki pozwalają wzbudzić w fanach głębokie emocje. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!