Valverde: Każdy stara się wnieść do gry tyle, ile może

– To, że przebiegłem ponad 10 kilometrów nie ma aż takiego znaczenia. Każdy stara się wnieść do gry tyle, ile może. Jestem oczywiście zadowolony ze zwycięstwa. 

– Zawsze staram się coś wnieść, moja ruchliwość pomaga stwarzać wolne przestrzenie. Kluczowa jest tutaj także dobra komunikacja między Tonim i Casemiro, wówczas inni mają więcej miejsca. Staram się więc ruszać, szukać piłki, albo pomagać innym w dojściu do niej. To wszystko owoce wytężonej pracy naszej i sztabu szkoleniowego. Uważam, że jest to widoczne. 

– Trener wciąż powtarza nam, byśmy starali się podchodzić pod bramkę i byśmy meldowali się w polu karnym rywala dużą liczbą graczy. Myślę, że dziś spisaliśmy się dobrze. Przy drugim trafieniu wycofałem piłkę do Karima, a on ją wcisnął do bramki. Akcja ta stanowiła dobrą próbkę tego, co próbują robić nasi środkowi pomocnicy.

– Poza ciągłą pracą zwycięstwa oczywiście cieszą. To coś, co daje ci dodatkową motywację do dalszego rozwoju. Staramy się to wykorzystywać i czerpać z tego radość. Sprawianie, że nasi fani są zadowoleni od pierwszej do ostatniej minuty daje powody do satysfakcji.