Advertisement
Menu

Powalczyć o pozycję lidera

W dwunastej kolejce Euroligi Real Madryt podejmie Valencię. Królewscy będą faworytami tego pojedynku, a w przypadku zwycięstwa, przynajmniej tymczasowo, wskoczą na fotel lidera.

Foto: Powalczyć o pozycję lidera
Fot. własne

Po jedenastu meczach w Eurolidze Real Madryt zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem ośmiu zwycięstw i trzech porażek. Tak samo wygląda bilans Barcelony, jednak Katalończycy minimalnie wygrywają małymi punktami (sześć oczek przewagi). W tym momencie to jednak nie ma zbyt dużego znaczenia. Królewscy ciągle mają dużo do zrobienia, jeśli chcą zagrać w play-offach. Kolejny krok mogą wykonać dzisiaj, ponieważ przed własną publicznością zmierzą się z Valencią. Rywale w Eurolidze spisują się znacznie gorzej, okupując dopiero czternastą pozycję.

Real Madryt w tym sezonie jeszcze nie miał okazji zmierzyć się z Valencią. Do ostatnich starć doszło w półfinale poprzedniego sezonu Ligi Endesa. Podopieczni Pabla Laso wygrali wtedy 3:0 i awansowali do wielkiego finału. Ogólnie w rywalizacji z Valencją Królewscy mają dobrą passę. Wychodzili zwycięsko z sześciu ostatnich pojedynków. Ostatni raz przegrali w marcu 2018 roku. Jednak na parkiecie to nie będzie mieć znaczenia, a trzeba pamiętać, że w miniony weekend madrytczycy doznali klęski w Saragossie. Przegrali tam wyraźnie i bez cienia wątpliwości, więc teraz będą musieli się po tym podnieść.

Valencia w tym sezonie Euroligi wygrała do tej pory tylko cztery mecze, wszystkie na własnym parkiecie. Wyjazdy to pasmo porażek, chociaż trudno się temu dziwić. Tylko cztery ekipy w stawce mają korzystny bilans spotkań na obcym terenie. W tym momencie sytuacja Valencii nie jest najlepsza, ale ta drużyna ciągle może się włączyć w walkę o czołową ósemkę, dlatego nie można jej lekceważyć.

Królewscy dalej zmagają się z brakiem trzech zawodników (Mejri, Reyes, Llull), ale ostatnio dołączył do nich Rudy. Hiszpan jest przeziębiony i w ostatnich dniach nie trenował. To jeszcze bardziej utrudnia pracę Pablowi Laso, który może rotować składem w coraz mniejszym stopniu. Nieco trudniej mu zaskoczyć rywala, jednak to nie może być wymówka, ponieważ rywale również często muszą się liczyć z brakami w kadrze. W starciu z Valencią Blancos będą faworytami i muszą wykorzystać fakt, że grają na własnym parkiecie. Niedługo bowiem czeka ich seria wyjazdów.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!