Leganes - Real 1:2. García Remón: - Morientes potrzebny!

Real Madryt wygrał na wyjeździe z Leganes 2:1 po golach Owena i Morientesa, który był najlepszym piłkarzem na boisku. Natomiast Michael trafił w trzecim kolejnym meczu. Bramkę dla gospodarzy zdobył Dani Ruiz. Królewscy, grając niemal w rezerwowym składzie, znów nie zachwycili i wygrali tylko 1 bramką. Najważniejszy jest jednak awans do następnej rundy Pucharu Króla. A dobrze wiemy o tym, iż w tych rozgrywkach zawsze są niespodzianki i nawet we wczesnej fazie rywalizacji odpada jakiś faworyt.
Leganes: Vera; Pardo, Ibán Pérez, Txurri, Albarrán; Municio, Dani Ruiz (Dani Hernando 77´), Melgar (Segovia 72´), Ã?lvaro (Jardín 68´); Marcos Márquez, Borja.
Real: César; Mejía, Pavón, Samuel (Paredes 45´), Raúl Bravo; Celades, Javi García, Ã?lex Pérez (Juanfran 52´), Borja; Owen, Morientes. Sędzia, Gonzalez Vazquez, aż 8 razy sięgał we wczorajszym meczu po żółty kartonik.

Oto co na temat bohatera meczu, Morientesa, powiedział Garcia Remon. - Morientes jest potrzebny Madrytowi - stwierdził trener Królewskich, po wygranym 2:1 meczu Pucharu Hiszpanii z Leganes, podkreślając znaczenie popularnego El Moro w ekipie Blancos.
- Morientes bardzo potrzebował tej bramki (...). Jest nam potrzebny. Starał się, walczył i zagrał z pożytkiem dla drużyny. Jestem zadowolony z jego występu i zapewniam, że będziemy go potrzebowali także w meczach la-liga - zadeklarował trener. Komplementował także pozostałych swoich piłkarzy, z których postanowił wczoraj skorzystać, ciepło wyrażał się także na temat rywala: - Leganes ma bardzo dobrych piłakrzy, jak Márquez lub Borja (...). Na koniec stwierdził, że Real będzie w tym roku walczył o zwycięstow w Copa del Rey: - Real Madryt zakłada sobie za cel zajść jak najdalej we wszystkich rozgrywkach w jakich bierze udział. Traktujemy krajowy puchar na równi z pozostałymi.