Advertisement
Menu
/ as.com, Marca, realmadrid.com

Benzema: Najważniejsze, że wrócił wielki Real

Koledzy, kibice i media czekają na więcej

Hymn Ligi Mistrzów to dla Karima Benzemy moment na rozpoczęcie polowania. Wtedy rodzi się Míster Champions. Francuz zawsze pokazywał najwięcej w Europie i w środę znowu będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności w Manchesterze. Francuz strzelił w tej edycji Champions League już dwie bramki, a w Amsterdamie prowadził razem z Cristiano zespół do wysokiej wygranej z Ajaksem. Nie jest już żadną tajemnicą, że Karim to wybór Mourinho na ważne mecze. Tym bardziej w Lidze Mistrzów, gdzie atakujący w ciągu 3115 minut zdobył 28 bramek. W środę Francuz będzie mógł pokazać swoją siłę na tle Agüero czy Téveza, o których nie raz pisano w kontekście Realu Madryt.

Media nie wybiegają jednak tylko w przyszłość, ale żyją też przeszłością. As wyliczył, że w sobotę Francuz asystował przy golu kolegi już po raz ósmy w tym sezonie i to na razie jego najlepszy bilans w Madrycie. W pierwszym roku miał 4 ostatnie podania, w drugim 7, a w ostatnim 11. O tym jak ważny to zawodnik dla Królewskich, wypowiedział się także Arbeloa. - Trzeba przyznać, że zagrał "na szóstkę". Benzema jest pozaziemski, to gracz z wielką klasą i talentem. Przeciwko Bilbao zagrał kompletny mecz, grał spektakularnie. Potrafił wykorzystać okazje. To świetny napastnik, który odzyskuje formę i trzeba przyznać, że robi różnicę - przyznał Hiszpan. Za sobotni występ dziękowali mu też gorąco kibice, a dziennikarze pisali między innymi o "napastniku XXI wieku".

Sam Karim rozmawiał krótko z Asem. - Najważniejsze, że wrócił wielki Real Madryt z poprzedniego sezonu. Pokazaliśmy z Athletikiem piękne rzeczy, przede wszystkim w globalnych ruchach po murawie. A czy to był mój najlepszy mecz od transferu do Hiszpanii? Nie mogę powiedzieć, że to był najbardziej kompletny występ, bo miałem inne, bardziej decydujące. Jednak najważniejsze, że po kontuzji mięśnia uda czułem się bardzo dobrze fizycznie. Po piętnastu dniach przerwy potrzebowałem poczucia przyjemności z gry - powiedział Francuz, który wyżej stawia mecz z Barceloną na Camp Nou w Pucharze Króla czy starcie z Lyonem w 1/8 Ligi Mistrzów. - Jednak najlepszy mecz jeszcze przede mną. W sobotę, pod prysznicem, tuż po meczu z Athletikiem, już myślałem o City.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!