Advertisement
Menu
/ as.com

Benítez dał Xabiemu wolną rękę

Teraz wszystko zależy od dyrektora wykonawczego <i>The Reds</i>

Transfer Xabiego Alonso do Realu Madryt zbliżył się wyraźnie. Jak dowiedział się As, Rafa Benítez dał hiszpańskiemu pomocnikowi wolną rękę w sprawie negocjacji z Królewskimi i opuszczania Liverpoolu. Osoba trenera nie będzie dłużej przeszkodą. To skutek rozmów, jakie piłkarz i szkoleniowiec przeprowadzili w Austrii, a także podczas azjatyckiego turne. - Nie chce już nic wiedzieć na temat tej sprawy. Od tej pory rozmawiaj z Purslowem (dyrektor wykonawczy Liverpoolu). Jeżeli prosisz mnie, to nie będę miał żadnych obiekcji odnośnie twojego odejścia, oczywiście jeśli będę miał następcę - powiedział Benítez Xabiemu Alonso.

Alonso ma już właściwie wszystko uzgodnione z Realem Madryt. Nic nie zostało jeszcze podpisane, jednak zawarto wstępne w sprawie kontraktu: cztery lata i zarobki na poziomie innych galacticos (zależne od ich postawy na boisku). Zawodnik obiecywał, iż porozmawia z Benítezem podczas azjatyckiego turne, by skłonić go do wyrażenie zgody na jego odejście. Obietnica została spełniona, a ponadto w wywiadzie dla Asa dał wyraźny sygnał dla władz Królewskich, mówiąc, iż "Real Madryt ma imponujący projekt".

Dla szkoleniowca Realu Madryt transfer Alonso jest kluczowy. Manuel Pellegrini dał to jasno do zrozumienia swoim pracodawcom, zaraz po tym, gdy zakup Francka Ribéry'ego okazał się praktycznie niemożliwy. Florentino Pérez nie zamierza jednak przepłacać. Królewscy złożyli za pośrednictwem faksu ofertę zakupu Xabiego, opiewającą na 27 milionów euro, lecz została ona odrzucona przez Liverpool. Miało to miejsce tuż po objęciu stanowiska dyrektora wykonawczego przez Purslowa, którego pierwszą decyzją było odrzucenie propozycji z Madrytu.

Teraz wszystko zależy od wspomnianego Purslowa. Po rozmowie, jaką Xabi Alonso przeprowadził ze szkoleniowcem, czeka go kolejna, z dyrektorem wykonawczym. Do spotkania tej dwójki najwcześniej dojdzie 27 lipca, czyli po powrocie Liverpoolu z Azji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!