Real Madryt - Gimnastica Tarragona 4 : 2

Mecz rozpoczął się sensacyjnie, bo od prowadzenia gości 1 : 0 po strzale Cuellara. W takim wypadku przy stanie dwómeczu 2 : 0 dla rywali, Królewscy musieli strzelić co najmniej 3 gole! Real od razu rzucił się do szaleńczych ataków, opłaciło się to już w 5 minucie, gdy Raul zdobył gola po podaniu Zidane'a. W 15 minucie znów kubeł zimnej wody został wylany na zawodników Realu. Prowadzenie dla gości uzyskał Herrero. Królewscy muszą strzelić jeszcze trzy gole! Real wciąż atakował, lecz kontry Gimnastici były szalenie niebezpieczne. Na szczęście w 30 minucie Guti doprowadził do remisu. Jeszcze tylko dwa gole... Nastroje kibiców polepszyły się jeszcze bardziej w 45 minucie, kiedy to Raul tuż przed przerwą zdobył swojego drugiego gola i uzyskał prowadzenie dla gospodarzy. Teraz potrzeba jeszcze tylko jednego gola, ale wystarczy, że ktoś popełni błąd, goście znów wyrównają, a wtedy może być już za późno... Na szczęście już w 48 minucie Raul zdobywając kolejnego gola uzyskał hat-trick i w znaczącym stopniu przybliżył Real do awansu! Kiedy większość kibiców szykowała się już do świętowania awansu w 81 minucie Iker Casillas próbując ratować sytuację sfaulował w sytuacji "jeden na jeden" nadbiegającego Castillejo. Sędzia bez wahania pokazał młodemu Hiszpanowi czerwoną kartkę! Na szczęście faul miał miejsce poza polem karnym i rzutu karnego nie było. W miejsce Figo wszedł na boisko Cesar i zajął miejsce między słupkami bramki. Do końca meczu nic się już nie zmieniło i Real pokonał w tym emocjonującym spotkaniu gości z Tarragony 4 : 2.