Suwerenna publiczność
Ignacio Ruiz-Quintano to hiszpański felietonista, który jest krytykiem politycznym, kulturowym i sportowym. Przedstawiamy jego tekst dla dziennika ABC.
Vinícius i Xabi Alonso. (fot. Getty Images)
SUWERENNA PUBLICZNOŚĆ
autor: Ignacio Ruiz-Quintano
Pep Guardiola to najlepszy aktywny trener i jednocześnie postać nie do zniesienia. Ostatnio powiedział prawdę tak wielką jak świątynia: „Publiczność madridistas uwielbia grę opartą na przejściach, wysokim rytmie i stałym impecie. To ma być szybka, otwarta gra o wysokiej rotacji, która będzie podsycać atmosferę. Podsycać wiarę. Tworzyć chaos u przeciwnika”. To jest wszystko. Taki był Vinícius. (Guardiola pochwalił przy okazji Rodrygo, ale jak dobry Hiszpan, robił to przeciwko Viníciusowi, bo to właśnie jego chciałby w swoim zespole).
Ostatnio po najgorszym meczu Realu Madryt [z Sevillą], jaki ktokolwiek pamięta, na konferencji prasowej zapytano Xabiego Alonso o gwizdy piknikowego ścieku przeciwko Viníciusowi, a jego trener odpowiedział: „Publiczność jest suwerenna”. To jest Margaret Thatcher, która rządzi szatnią. (Thatcher odpowiedziała „Ja strzelałam”, gdy w Izbie Gmin proszono ją o wyjaśnienia w sprawie podejrzanych zabójstw w Gibraltarze). Potem on narzeka, że piłkarze grają na jego zwolnienie.
Xabi, który już zabrał nam Endricka (trzeba być bardzo baskijskim, by przy wyborze woleć w drużynie piłkarskiej Gonzalo Garcíę Torresa zamiast Endricka Felipe Moreirę de Sousę), teraz chce w ogóle odebrać nam jakikolwiek argument, bo czym jest publiczność? „Kim jest ta publiczność i gdzie się znajduje?”, pytał Larra w swoim słynnym artykule. A czym jest suweren? Według nauki (Schmitt, twórca nauki konstytucyjnej), suweren to ten, kto decyduje o stanie wyjątkowym. Albo w naszej formule: suweren to władza, która uzyskuje posłuszeństwo w porozumieniu z innymi władzami. Więc dzięki Bogu, na Bernabéu suwerenem jest Florentino Pérez, a nie roncerowy piknik, który wygwizdywał Mourinho i Cristiano, a teraz za duże są dla niego buty Viníciusa.
Gdyby Xabi wierzył, że publiczność jest suwerenna, to jego drużyna grałaby stylem opisanym przez Guardiolę (tamtym stylem Mourinho!), co jest dokładnym przeciwieństwem tej topornej gry, którą on proponuje odkąd przyszedł. I on chce, by zawodnicy się nie śmiali, gdy napastnicy Talavery wstrzeliwują piłkę w twoje pole karne! Vinícius był jednym z tych, którzy się śmiali? Trzeba sprzedać Viníciusa! Dla niektórych to coś normalnego.
Czy publiczność na Bernabéu jest gorsza od innych publiczności w Hiszpanii? Pemán kiedyś zdefiniował różne publiczności Hiszpanii, które są takie same zarówno dla dziennikarzy, jak i dla piłkarzy. Według niego Andaluzyjczycy, wbrew powszechnemu przekonaniu, są najzimniejsi ze wszystkich. Najbardziej namiętni są mieszkańcy Walencji. Katalończycy są bardziej indywidualistyczni, ekscytują się mniej, ale mają głębokie rozumienie. Baskowie trudno oddają się emocjom, ale ponieważ sami mają ubogi język, niemal przesądnie podziwiają łatwość południa w tym względzie. Galicyjczycy są wyjątkowo wrażliwi, jeśli chodzi o aspekty poetyckie i liryczne. Kastylijczycy są spokojni, wyważeni i gorliwi. Chcą, aby wszystko im się zgadzało i wyjaśniało.
A publiczność na Bernabéu jest trochę wszystkim tym razem (iberyjska barbaria, która jest jednomyślna, jak mawiał Max Estrella) i dlatego najlepszą publicznością madridistas jest ta zagraniczna, publiczność Pucharów Europy [chodzi o mecze Ligi Mistrzow na Bernabéu - dop. red.]. Przy tej publiczności i takim trenerze Vinícius dobrze zrobi, jeśli ucieknie do Premier League, zostawiając swoje miejsce Gonzalo, który tak pięknie pressuje, co jest wszystkim, czego chcą pikniki i „znawcy” z podcastów. Szczęśliwego Nowego Roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze