Advertisement
Menu
/ as.com

67 meczów, zero tytułów

Królewscy pobili klubowy rekord rozegranych meczów w jednym roku kalendarzowym. Drużyna ma za sobą 67 spotkań w pięciu rozgrywkach, ale wynik ten nie przełożył się na ani jedno trofeum.

Foto: 67 meczów, zero tytułów
Piłkarze Realu Madryt w meczu z Kajratem. (fot. Getty Images)

Rok 2025 był dla Realu Madryt bogaty pod względem liczby rozegranych spotkań, ale całkowicie pusty jeśli chodzi o zdobyte trofea. Jak podkreśla AS, Królewscy zagrali najwięcej meczów w jednym roku kalendarzowym w całej swojej historii. Łącznie drużyna wychodziła na boisko 67 razy w pięciu rozgrywkach, w dodatku pod wodzą dwóch trenerów. Carlo Ancelotti poprowadził zespół w 36 meczach, natomiast Xabi Alonso w pozostałych 31.

Rozkład spotkań za ostatnie 12 miesięcy wygląda następująco: 38 w La Lidze, 14 w Lidze Mistrzów, siedem w Pucharze Króla, sześć na Klubowych Mistrzostwach Świata oraz dwa w Superpucharze Hiszpanii. Tym samym Real Madryt zrównał się z Sevillą z 2007 roku i Athletikiem z 2012 roku, które również w tamtych latach wychodziły na boisko po 67 razy. Tegoroczny bilans Los Blancos to 46 zwycięstw (68,65% wszystkich meczów), siedem remisów (10,45%) oraz 14 porażek (20,90%). 

Do tej pory rekord należał do roku 2000, gdy Real rozegrał 66 oficjalnych spotkań. Na kolejnym miejscu były lata 2001, 2003, 2014, 2017 i 2023, gdy drużyna grała po 63 razy. AS dodaje, że po raz pierwszy granicę 60 oficjalnych spotkań w jednym roku klub przekroczył w 1983 roku (61). 

Niestety, nie był to rekordowy rok jeśli chodzi o liczbę samych zwycięstw. Najlepszy wynik to 51 wygranych w 63 meczach (80,95%), które zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego odniósł w 2014 roku. W 2011 roku, pod wodzą José Mourinho, Real wygrał z kolei 45 z 60 meczów (75%).

Tak duża liczba spotkań nie przełożyła się jednak na żadne nowe trofeum do klubowej gabloty. Real zagrał w dwóch finałach, Superpucharu Hiszpanii i Pucharu Króla, i w obu przegrał z Barceloną. W Lidze Mistrzów dotarł do ćwierćfinału, gdzie został wyeliminowany przez Arsenal, natomiast w Klubowych Mistrzostwach Świata odpadł w półfinale po przegranej z PSG, późniejszym wicemistrzem turnieju. W tych 67 spotkaniach Królewscy zdobyli łącznie 142 bramki (średnio 2,11 na mecz), a stracili 80 (1,19). Tylko w siedmiu z tych 67 meczów drużyna nie była w stanie trafić do siatki.

Pod względem indywidualnym najbardziej wyróżnił się Kylian Mbappé, dodaje AS. Francuz zdobył łącznie 59 bramek, wyrównując osiągnięcie Cristiano z 2013 roku, i dzięki temu sięgnął po Trofeo Pichichi oraz Złotego Buta. Mbappé zdobył 41,55% wszystkich bramek Realu Madryt w tych 67 meczach. Z dużym dystansem za nim uplasowali się Jude Bellingham i Vinícius – obaj po 13 goli. Warto jednak dodać, że Brazylijczyk był najlepszym asystentem zespołu z 15 asystami na koncie, a drugie miejsce zajął Arda Güler (14).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!