Tebas: Nie pamiętasz, dlaczego byłeś ostatni? Wtedy właśnie wynikało to z bierności
Prezes La Ligi pospieszył z odpowiedzią na przemówienie Florentino Péreza.
Javier Tebas. (fot. Getty Images)
„Nie pozwól, prezesie, żeby ktoś »napisał ci narrację«.
W postępowaniu sądowym nie zabiera się głosu według tego, jak komu wygodnie, tylko zgodnie z porządkiem wynikającym z przepisów i kolejnością przystąpienia do sprawy. A ta była jasna i jednoznaczna:
– prokurator,
– pełnomocnik Estrady Fernándeza,
– La Liga (choć wcześniej działaliśmy już w prokuraturze),
– i dopiero na końcu Real Madryt, który przystąpił do sprawy jako ostatni.
Nie pamiętasz, dlaczego byłeś ostatni? Wtedy właśnie wynikało to z bierności.
Przy okazji: prokurator zadał 19 pytań, pełnomocnik Estrady 2 – zanim padło pytanie ze strony prawnika La Ligi. Warto też podkreślić, że kwestie, które Real Madryt próbował poruszyć później, zostały już wcześniej wyjaśnione w odpowiedziach Luisa Enrique i Valverde.
Mówienie w takim kontekście o »bierności« to nie tylko lekceważenie procedury sądowej, ale też obrażanie inteligencji każdego, kto wie, jak działa sąd. To nie jest oburzenie. To teatr.
La Liga szanuje postępowania, działa wtedy, kiedy trzeba, i nie buduje narracji. Inni – niestety – tak”, napisał w mediach społecznościowych Javier Tebas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze