Scariolo: Było dla mnie jasne, co trzeba zrobić w ostatniej akcji

– To był wyrównany mecz, mimo że przez cały mecz znajdowaliśmy się na prowadzeniu. Momentami było ono wystarczające, żeby pomyśleć, że mamy spotkanie pod kontrolą. Z wielką dumą i skutecznością rzutów w drugiej połowie, Tenerife wypracowało sobie szansę.

– W ostatniej akcji, w takim spotkaniu jak to, było dla mnie jasne, co trzeba zrobić i dla kogo ta akcja miała być. Cieszę się z powodu Llulla, ponieważ udowadnia, że jest wielkim kapitanem. Są mecze, w których on gra więcej, a w innych spędza na parkiecie mniej czasu, ale zawsze jest gotowy, wnosi coś od siebie i jest liderem. Dzisiaj był nim na parkiecie, nie tylko w ostatniej akcji, ale również poprzez ważne rzuty za trzy punkty. To jest bardzo pozytywny aspekt.

– Llull dobrze zinterpretował ostatnią akcję. Mógł pójść na swoją prawą rękę i oddał wspaniały rzut, który wcale nie był łatwy. To on musiał zostać killerem w takim momencie, mimo że są też inni zawodnicy gotowi do oddania ostatniego rzutu i trafienia go, jednak Sergio ma w sobie coś wyjątkowego.

– Biorąc pod uwagę, że dopiero co graliśmy poprzedni mecz i daliśmy odpocząć takim zawodnikom jak Abalde i Lyles, możemy powiedzieć, że wyjeżdżamy z tego bardzo skomplikowanego terenu ze zwycięstwem. Trzeba się z tego cieszyć, bo to coś bardzo pozytywnego. Musimy poprawić pewne aspekty, takie jak koncentrację, zachowanie uwagi i brak odpuszczania. Mamy grudzień i poprawiliśmy się pod wieloma względami. Ciągle jeszcze istnieje margines do poprawy, przede wszystkim przykładanie uwagi do drobnych detali.