Niebezpieczne widmo Lopeteguiego

Klub taki jak Real Madryt nie może pozwolić sobie na serię trzech kolejnych meczów ligowych bez zwycięstwa. To się jednak już wydarzyło. Podobnie jak w 2018 i 2019 roku. Od tamtej pory Królewscy nie zanotowali pasma trzech kolejnych meczów bez wygranej w La Lidze. Niedzielna wpadka z Gironą była szczególnie bolesna nie tylko dlatego, że potwierdziła kryzys drużyny, który trwał praktycznie cały listopad. W Katalonii zespół Xabiego stracił też pozycję lidera, mimo że jeszcze na początku ubiegłego miesiąca miał 5 punktów przewagi nad Barceloną. Teraz, w obliczu kluczowego dla przyszłości zespołu wyjazdu na San Mamés, kolejne potknięcie byłoby wyrównaniem niechlubnego rekordu innego hiszpańskiego trenera: Julena Lopeteguiego, zauważa dziennik AS.

W środę w Bilbao Real Madryt kończy serię czterech kolejnych meczów na wyjeździe. W ostatnich latach Królewscy radzili sobie na San Mamés całkiem dobrze, jednak w klubie wszyscy pamiętają ubiegłoroczną porażkę w Kraju Basków. Kolejna ligowa wpadka byłaby dramatyczna dla klubu, a w szczególności dla Xabiego Alonso, który wciąż nie może znaleźć klucza do gry zespołu, który momentami zaczyna coraz bardziej przypominać Real Lopeteguiego.

Jak przypomina AS nawet sam Zinédine Zidane przechodził podobny kryzys u schyłku 2019 roku, kiedy jego zespół nie wygrał trzech kolejnych meczów ligowych, czyli tyle samo, co obecnie Xabi. Francuz również zanotował trzy remisy, choć przeciwko z pozoru bardziej wymagającym rywalom: Valencii (1:1), Barcelonie (0:0) i Athleticowi Bilbao (0:0). Na szczęście dla Zizou za czwartym razem udało się przełamać serię i wygrać w Getafe (3:0). W przypadku Francuza wszyscy znamy zakończenie tej historii, jednak gdyby nie reakcja w Getafe, to mogłyby zacząć się prawdziwe problemy.

W 2018 roku Real Lopeteguiego zanotował serię czterech kolejek bez zwycięstwa. Właściwie fatalna seria Hiszpana wydłużyła się do pięciu spotkań, po którym Lopetegui został zwolniony. O losach byłego selekcjonera przesądziły bezbramkowy remis z Atlético Madryt oraz cztery porażki z Sevillą (0:3), Deportivo Alavés (0:1), Levante (1:2) oraz Barceloną (1:5).

Choć wielu nie chce tego dostrzegać, to porównania Xabiego z etapem Lopeteguiego są nieuniknione. Póki co słaba forma i trzy wpadki z rzędu sprawiły, że Królewscy stracili pozycję lidera na rzecz Barcelony, do której tracą jeden punkt. Niemniej, brak zwycięstwa w Bilbao sprawi, że Xabi wyrówna wynik Julena, co może wywołać prawdziwe trzęsienie ziemi w stolicy Hiszpanii, kończy AS.