Rodrygo: Muszę starać się zdobyć zaufanie trenera tam, tak jak mam zaufanie trenera tutaj
Rodrygo Goes po wczorajszym spotkaniu z Tunezją pojawił się w strefie mieszanej i odbył krótką rozmowę z dziennikarzami. Przedstawiamy jej pełny zapis.
Rodrygo Goes. (fot. Getty Images)
Tym remisem Brazylia kończy 2025 rok. Jak na razie oceniasz bilans pracy z Ancelottim, ten rozwój, ale też to, że przed wami wciąż długa droga do Mundialu?
Tak, przed nami jest jeszcze długa droga do mistrzostw świata. Cieszę się, bo widzę, że teraz mamy pomysł, mamy plan, wiemy, co robić w ataku, wiemy, co robić w obronie. Oczywiście wynik nie jest tym, czego chcieliśmy, ale teraz musimy skupić się na pozytywach, wziąć wszystko to, co zrobiliśmy źle, i poprawić. Wiemy też, że teraz długo się nie zobaczymy, każdy będzie przygotowywał się w swoim klubie, żeby wrócić w marcu w dobrej formie.
Rodrygo, a twoja pozycja? W reprezentacji dobrze współpracujesz z Viníciusem, w Realu Madryt to się nie przekłada. Co możesz przenieść stąd do Realu Madryt, żeby mieć tam taką samą serię meczów, jaką masz w kadrze?
Cóż, nie ma tu wiele do kombinowania. Muszę dalej pracować, dalej się poświęcać, starać się zdobyć zaufanie trenera tam, tak jak mam zaufanie trenera tutaj. Myślę, że tylko przez treningi mogę się poprawiać, żeby widział moje zaangażowanie i, kto wie, może dzięki temu dostanę więcej szans.
***
Rodrygo podczas listopadowej przerwy reprezentacyjnej rozegrał 83 minuty w meczu z Senegalem i zaliczył asystę oraz spędził 79 minut na boisku podczas wczorajszego spotkania z Tunezją.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze