Francuzi grzmią: Mbappé zamiast na badania… poleciał do Dubaju
Francuskie media na nowo rozgrzewają temat zachowania kapitana Francji. Atakujący Królewskich został zwolniony z podróży do Azerbejdżanu z powodu kontuzji i miał przejść badania w Madrycie. Zamiast tego poleciał w celach prywatnych do Dubaju.
Kylian Mbappé w barwach Francji. (fot. Getty Images)
„Kylian Mbappé został zwolniony ze zgrupowania i wraca do swojego klubu. Kylian wciąż zmaga się z zapaleniem w prawej kostce, które wymaga dalszych badań. Te testy przejdzie dzisiaj w Madrycie”, przekazała w piątek Federacja. Tego dnia kadra Francji poleciała na niemający już dla niej znaczenia mecz z Azerbejdżanem, a atakujący został zwolniony ze zgrupowania.
L’Équipe czy RMC potwierdzają doniesienia użytkownika Instagrama @drikcfootball, który pierwszy poinformował, że Mbappé w sobotę o godzinie 10 wyleciał z Paryża, ale nie do Madrytu, a do Dubaju. Napastnik pozostawał tam przynajmniej do wczoraj. Na pewno przebywał w hotelu Atlantis The Royal i odwiedził klub Padel One, przy czym nie wiadomo, czy grał tam w padla.
Wspomniane media podkreślają, że chociaż Federacja informowała, że atakujący musi przejść badania kostki, to w Madrycie już w piątek podawano, że nie ma mowy o kontuzji i nie ma konieczności przeprowadzania badań. RMC mówi więc o kontuzji „dyplomatycznej” i po prostu zwykłym zwolnieniu kapitana z gry w Azerbejdżanie. Rozgłośnia podkreśla, że co najważniejsze w tej historii, lot z Paryża do Dubaju jest dłuższy (6:40 godziny) niż ten do Baku, który odbyła reprezentacja (5:10 godziny).
L’Équipe dodaje, że na ten moment wszystko wskazuje na to, że 26-latek w niedzielę zagra od pierwszej minuty w barwach Realu Madryt przeciwko Elche, przy czym od października cały czas odczuwa powracający ból kostki. Na październikowym zgrupowaniu piłkarz został zwolniony do Madrytu po otrzymaniu uderzenia w tę kostkę, ale teraz nic takiego się nie wydarzyło. Mimo wszystko drugi raz z rzędu pozwolono kapitanowi opuścić drużynę, a tym razem w trakcie meczu wypoczywał on w Dubaju.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze