Advertisement
Menu
/ marca.com

Zagadkowy przypadek Frana Garcíi

Lewy obrońca błyszczał na Klubowym Mundialu, a po nim zniknął całkowicie z planów Xabiego Alonso.

Foto: Zagadkowy przypadek Frana Garcíi
Fran García. (fot. Getty Images)

José Luis Calderón z dziennika MARCA zwraca uwagę na fakt, że Fran García od czasu przybycia Xabiego Alonso przeszedł drogę od bycia podstawowym lewym obrońcą do roli głębokiego rezerwowego. Od bycia jedną z rewelacji Klubowego Mundialu do ostracyzmu. Od blasku do cienia. To prawdziwa zagadka. Radykalna zmiana jego statusu w drużynie zaskakuje w miarę upływu tygodni, bo Hiszpan minut dostaje jak na lekarstwo.

Wiadomo było, że przybycie Carrerasa zamknie mu drzwi do bycia podstawowym graczem, ale nie spodziewano się, że będzie to tak radykalna zmiana. Real Madryt rozegrał dotychczas 16 meczów w tym sezonie, a udział w nich Frana Garcíi ograniczył się do 208 minut, rozłożonych na cztery spotkania. W dwóch wyszedł w pierwszym składzie i grał od deski do deski (Levante i Kajrat), a w dwóch innych wszedł z ławki (Real Sociedad i Juventus).

W pozostałych 12 meczów przesiedział wśród rezerwowych. Xabi wystawia Carrerasa znacznie częściej, niż można się było tego spodziewać. Jest to jego najnowszy nabytek, który ma wzmocnić lewą stronę boiska, i Bask zaufał mu bezgranicznie. Były obrońca Benfiki praktycznie nie łapie zawszeń, nie jest też powoływany do reprezentacji.

MARCA stwierdza, że Fran García nie ma innego wyjścia, jak tylko czekać na swoją szansę, choć na początku sezonu wydawało się, że będzie często pojawiał się w wyjściowym składzie. Carreras był liderem, ale Fran był dobrą alternatywą, która mogła wnieść świeżość na tę pozycję. Jednak dzieje się inaczej, niż przewidywano. Trzy miesiące po rozpoczęciu sezonu nie ma już śladu „efektu mundialu”, który sprawił, że Fran García stał się jednym z zaufanych piłkarzy Xabiego.

Fran pokazał się podczas Klubowego Mundialu. Obok Gonzalo, który zdobywał gole, Huijsena, który miał ogromny wpływ na grę, oraz Gülera, który błyszczał, to hiszpański lewy obrońca był jedną z czołowych postaci Realu Madryt. W tamtym czasie klub miał już prawie sfinalizowany transfer Carrerasa, który miał wzmocnić lewą stronę boiska, ale nie udało się go włączyć do kadry na turniej w Stanach Zjednoczonych. Sytuację tę wykorzystał Fran García. Bez kontuzjowanego Mendy'ego i Carrerasa, wychowanek klubu umocnił swoją pozycję na lewej stronie. Był w pierwszym składzie i rozegrał wszystkie sześć meczów, strzelił gola i zaliczył asystę. Był nietykalny dla Xabiego, który również uznał, iż Frana nie można sprzedać.

„Sytuacja, w jakiej obecnie się znajduję, jest czymś, na co się pracuje. Teraz kiedy mam ten status, chcę go wykorzystać, cieszyć się nim i dać z siebie wszystko, zarówno na poziomie indywidualnym, jak i zespołowym. Dobrze zakończyłem zeszły sezon, myślę, że odczucia były dobre” – powiedział Fran García o swoim statusie „niezastąpionego podstawowego gracza” podczas Klubowego Mundialu. 

MARCA przypomina, że Xabi Alonso postawił na niego podczas swojego debiutu w roli trener Realu Madryt, a 26-latek odwdzięczył mu się za zaufanie. Wzmocniony występem na imprezie w USA, z impetem wkroczył w okres przedsezonowy. Od tego czasu jednak jego akcje zaczęły szybko spadać. A wszystko to bez powracającego do zdrowia Mendy'ego. Teraz gdy Francuz jest gotowy, sytuacja na lewej stronie staje się coraz trudniejsza dla Frana. Jak dotąd Mendy nie wrócił jednak na boisko, gdyż w pięciu spotkaniach, na które został powołany, nie wszedł na boisko nawet na minutę. 

Zbliża się zimowy okres transferowy i będzie to czas na analizę sytuacji wielu mniej ważnych dla trenera graczy. Jednym z nich będzie Fran García, zawodnik o dużej wartości rynkowej, któremu nie zabraknie ofert i propozycji. Trudno będzie mu opuścić Real w połowie sezonu, ale Królewscy mogą mieć problem z sytuacją Hiszpana. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!