ESPN: Rodrygo myśli o odejściu w styczniu

Rodrygo jest coraz bardziej niezadowolony ze swojej sytuacji w Realu Madryt i rozważa odejście z klubu, co może nastąpić już podczas najbliższego okna transferowego, które rozpoczyna się w styczniu 2026 roku, informują Bruno Andrade i Felipe Silva z brazylijskiego ESPN.

Brazylijczycy wyliczają, że od przyjścia Xabiego Alonso, który zadebiutował w roli trenera Realu Madryt 18 czerwca w meczu z Al-Hilal na Klubowym Mundialu, minęło już niemal 5 miesięcy, a sytuacja Rodrygo praktycznie nie uległa zmianie. Podczas amerykańskiego turnieju 24-latek zanotował tylko jeden występ w pierwszym składzie w 6 spotkaniach rozegranych przez Królewskich. W 3 z nich nawet nie podniósł się z ławki rezerwowych. Po wakacjach i dość burzliwym okienku transferowym, w którym nazwisko Rodrygo łączono z takimi klubami jak Arsenal czy Bayern Monachium, Los Blancos weszli w nowy sezon, ale sytuacja napastnika ani drgnęła.

W bieżącej kampanii Real Madryt rozegrał do dziś 16 spotkań (12 w lidze i 4 w Lidze Mistrzów), a Rodrygo wystąpił w 13 z nich: 10 razy wchodził z ławki i tylko 3-krotnie dostał szansę gry od pierwszej minuty. Zanotował w nich jedną asystę i nie zdobył żadnej bramki. Kolejne tygodnie mijają, a niezadowolenie Rodrygo ze swojej pozycji w drużynie Xabiego rośnie i nic nie wskazuje na to, by coś w tej materii się zmieniło.

ESPN twierdzi, że zarówno Rodrygo, jak i klub są otwarci na transfer podczas zbliżającego się zimowego okienka, choć żadna ze stron nie powie tego publicznie. Bruno Andrade i Felipe Silva ustalili, że w przypadku odejścia 24-latek preferowałby przenosiny do Premier League. Na ten moment nie ma jednak żadnej oficjalnej oferty, co przy zamkniętym oknie transferowym jest dość zrozumiałe. Jeśli jednak pojawi się realne zainteresowanie, to zarówno klub, jak i zawodnik wysłuchają i rozważą propozycje.

W sierpniu Królewscy szacowali, że rozsądna kwota za sprzedaż Rodrygo, który ma kontrakt ważny do czerwca 2028 roku, wynosi od 80 do 100 milionów euro.