Yoro: Wybranie United nad Realem? Nawet w zeszłym sezonie nie czułem żalu
Leny Yoro udzielił wywiadu Daily Mail. Przedstawiamy jego wypowiedzi powiązane z Realem Madryt.
Leny Yoro. (fot. Getty Images)
Leny Yoro latem 2024 roku dołączył do Manchesteru United z Lille. Królewscy także interesowali się młodym stoperem, ale nie byli skłonni wyrównywać oferty Czerwonych Diabłów. Anglicy ostatecznie zaproponowali Lille 62 miliony euro i zmienne, a do tego mieli wypłacić 25 milionów euro dla agentów i rodziny obrońcy. Real Madryt nie był nawet blisko propozycji, którą złożył klub z Wielkiej Brytanii, bowiem Los Blancos mieli proponować maksymalnie 30 milionów euro i zmienne dla Lille, a sama umowa piłkarza również miała być znacznie skromniejsza niż ta, którą przedstawili mu Anglicy.
Yoro miał trudny pierwszy sezon z poważnymi kontuzjami stopy: pierwsza wykluczyła go z gry na cztery miesiące, a druga na prawie miesiąc. Ostatecznie po ponad 16 miesiącach w Anglii 19-letni stoper ma na koncie 43 rozegrane mecze, a w tym sezonie wystąpił we wszystkich spotkaniach zespołu poza meczem Pucharu Ligi. Teraz wypowiedział się o swoim wyborze sprzed roku dla Daily Mail.
– Nawet w zeszłym sezonie nie czułem tego żalu ani niczego podobnego. Znam Manchester United. Wiem, że czasami można mieć słaby sezon, ale to klub z najwyższej półki, nie można mieć co do tego wątpliwości. Znałem projekt, zanim tu przyszedłem. Oczywiście, nie mogłem się spodziewać, że w pierwszym roku skończymy na 15. miejscu. Ale masz zaufanie do tego klubu. W karierze trzeba podejmować pewne decyzje.
– Miałem wiele ofert, nie tylko z Madrytu czy United. Wiem, że niektórzy mówili o tym w zeszłym roku z powodu wyników. Rozumiem ich, ale szczerze mówiąc, to mój wybór i moja kariera. Wiem, co robię. Dziś moim wyborem jest Manchester i jestem z tego naprawdę szczęśliwy.
– Poważna kontuzja i zwolnienie Ten Haga? Myślę, że wszyscy wiedzą, że poprzedni sezon był bardzo emocjonalny. I to nie tylko dla trenera, ale dla wszystkich. Szczerze, to był dla nas trudny czas. Czasami trudno było podejść do meczów, do treningów. Wszyscy byli emocjonalnie wyczerpani, mówiąc wprost. Myślę, że ten rok jest inny. Nie gramy w Lidze Mistrzów, ale jeśli spojrzeć na to z dobrej strony, mamy więcej czasu na trening i więcej swobody w głowie. Każdy piłkarz wie, że gdy wygrasz mecz, to potem cały tydzień jest idealny. Nie jest tak emocjonalny jak w zeszłym roku, muszę to przyznać.
– Mecz z Tottenhamem? Wszyscy wiedzą, co wydarzyło się w finale Ligi Europy w maju, więc myślę, że to może być dla nas dobry mecz, by udowodnić, że wynik mógł być inny. Oczywiście, gdy grasz w Manchesterze United, musisz występować w europejskich pucharach, a zwłaszcza po tym, co stało się w zeszłym sezonie. Wszyscy wiedzą, że naszym celem jest być na szczycie, grać w Lidze Mistrzów i myślę, że możemy to osiągnąć. To jest w głowach każdego z nas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze