Tureckie dobro narodowe

Arda Güler wywołuje w Turcji ogromną ekscytację, stwierdza AS. Zawodnik, który od momentu przybycia do Realu Madryt oczarował kibiców Królewskich, teraz przeżywa najlepsze momenty w stolicy Hiszpanii. Jego wybór na najlepszego piłkarza października w głosowaniu fanów klubu napełnił tureckich kibiców ogromną dumą. To wyróżnienie to nie tylko osobista nagroda, ale też pierwszy wielki krok na obiecującej drodze, która może doprowadzić go do wielkiej chwały w największym klubie świata, dodaje dziennik. 

Tureccy fani marzą, by Arda Güler spędził w Madrycie całą swoją karierę, a nawet, by pewnego dnia został kapitanem drużyny, podążając śladami Luki Modricia, który od lat był jednym z filarów zespołu. Choć Arda dopiero rozpoczyna swoją przygodę w Realu Madryt, jego wpływ na kibiców wykracza już daleko poza Hiszpanię. Szczególnie jest to widoczne w takich krajach jak Turcja, Kazachstan, Azerbejdżan, Kirgistan, Uzbekistan czy Turkmenistan. Jego popularność przewyższa tę, jaką swego czasu cieszyli Mesut Özil, Nuri Şahin y Hamit Altıntop. W przeciwieństwie do nich Güler urodził się i wychował w Turcji, co tylko potęguje oczekiwania wobec jego dalszej kariery. 

Kibice z jego ojczyzny chcieliby, aby został najbardziej utytułowanym i najdłużej grającym Turkiem w historii Realu Madryt. W obecnym sezonie prezentuje świetną formę i jego rola w zespole jest coraz ważniejsza. W Turcji panuje przekonanie, że Arda może stać się symbolem nowej generacji, zwłaszcza dzięki zaufaniu, jakim darzy go Xabi Alonso, podkreśla AS. Trener nie zamierza z niego rezygnować i jasno pokazuje, że wierzy w jego rozwój i potencjał. Statystyki tylko to potwierdzają. Arda Güler błyszczy w tym sezonie, plasując się wśród trzech zawodników z największą liczbą kluczowych podań w pięciu najlepszych ligach Europy.