Lamine Yamal: Prawdziwa presja nie jest na stadionie [VIDEO]
Atakujący Barcelony po przyjeździe do Madrytu na niedzielny Klasyk wystosował dwa wpisy na Instagramie.
Zdjęcie zamieszczone przez Lamine'a Yamala na Instagramie. (fot. Instagram)
Lamine Yamal w czwartek podgrzał Klasyk słowami, że Real Madryt kradnie i narzeka. Z kolei w sobotę wieczorem po przylocie z zespołem do Madrytu zamieścił dwa wpisy na stories na Instagramie, które można już uznać za jeden z jego rytuałów przed wielkimi meczami.
W pierwszym zamieścił poniższy filmik z następującym przesłaniem: „[narrator] Piłkarz, który wywodzi się z dzielnicy, nie rywalizuje o sławę, a rywalizuje o przyszłość. Nie gra dla świateł, a gra, aby nie wrócić do tyłu. Prawdziwa presja nie jest na stadionie, a jest w spojrzeniach tych, którzy nigdy nie przestali wierzyć. A kiedy trafia, nie świętuje przez ego, a świętuje, bo wie, że ten gol może zmienić wszystko. Dla niego, dla jego ludzi i jego dzielnicy. [sam Lamine] »Strach zostawiłem w parku w [rodzinnej dzielnicy] Mataró dawno temu«”.
Y ojo al video que ha subido en stories… Lamine pic.twitter.com/aFfjt4j3Vw
— Gerard Romero (@gerardromero) October 25, 2025
W drugim stories zawodnik Barcelony dodał zdjęcie, które zamieściliśmy w głównej fotografii tego artykułu. Pochodzi ono z zeszłorocznego Klasyku na Bernabéu, w którym Blaugrana wygrała 4:0, a jednego z goli strzelił Yamal. Tym razem atakujący nie dodał do niego żadnego podpisu, na przykład swojego tradycyjnego przesłania o byciu na misji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze