Koundé i Raphinha nie trenowali z drużyną na dwa dni przed Klasykiem
Kolejne problemy kadrowe w stolicy Katalonii.
Jules Koundé. (fot. Getty Images)
Jules Koundé nie trenował w czwartek z powodu stłuczenia, które z założenia nie miało być groźne, ale – jak ujawnił dziennik Sport – w piątek również nie wyszedł na murawę. Sytuację Barcelony dodatkowo skomplikował fakt, że Raphinha, który miał już za sobą dwa zajęcia z zespołem, też nie pojawił się na boisku, tylko wcześniej wrócił do domu, informuje AS.
Obie sprawy komplikują Hansiemu Flickowi plan na Klasyk, szczególnie ewentualna absencja Koundé. Pierwszą alternatywą byłoby ustawienie Erica Garcíi na prawej obronie, z dodatkowym problemem w postaci Viníciusa na jego stronie. Nie można też wykluczyć, że prawą flankę zajmie Ronald Araújo, a duet stoperów stworzą Eric i Cubarsí, zawodnicy lepiej odnajdujący się w wyprowadzaniu piłki.
Potencjalny brak Raphinhi również ma znaczenie, choć w jego przypadku i tak wiele wskazywało, że nie zacznie w wyjściowym składzie, bo wraca po urazie mięśni kulszowo-goleniowych, który wykluczył go z gry na miesiąc. Wszystko na to wskazuje, że ofensywne trio na Bernabéu stworzą Lamine Yamal, Ferran Torres i Marcus Rashford.
Do treningów wrócił za to Frenkie de Jong, który opuścił czwartkowe zajęcia z powodu problemów gastrycznych i w zasadzie powinien być dostępny na niedzielę. Spodziewany jest też Andreas Christensen, który również trenował już z zespołem.
Aktualizacja: Gerard Romero poinformował, że Raphinha nie zagra w Klasyku. Wczoraj Brazylijczyk miał nie dokończyć treningu, a dzisiaj w ogóle nie pracował z zespołem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze