Xabi Alonso: Arda to mieszanka Özila i Gutiego

[Real Madrid Televisión] Jutro gracie z gigantem, innym mistrzem Europy, Juventusem. To mecz wyjątkowy i z historią. Jak do niego podchodzicie?
Dzień dobry wszystkim. To klasyk europejskiej piłki. Juventus należy do wąskiego grona klubów, które budują wielkość futbolu w Europie. Real Madryt i Juve mierzyły się wiele razy, wiele z tych meczów pamiętam z telewizji, w kilku grałem. My podchodzimy do jutra bardzo dobrze przygotowani. Widzę w zespole chęć, aby sięgnąć po trzecie zwycięstwo w Lidze Mistrzów i zacząć rozgrywki naprawdę mocno, tego chcemy. Gramy u siebie na Bernabéu, a kibice przychodzą na takie wieczory ze szczególnymi oczekiwaniami. Chcemy, by się bawili, a naszym zadaniem jest dać im powody, żeby odpowiedzieli.

[TVE] Skargi Realu Madryt przeciwko meczowi w Miami trafiły już do Wyższej Rady Sportu. Jak daleko klub jest gotów pójść, aby do tego meczu nie doszło?
Pytaliście mnie o to już kilka razy i odpowiadałem, moje stanowisko jest jasne. Klub w mojej ocenie w pełni legitymowanie broni swoich interesów. Zobaczymy, jak to się rozwinie.

[Cadena COPE] Dużo mówi się o Viníciusie i jego lepszym zachowaniu na boisku. Dwie poprzednie ligowe kampanie to łącznie 28 żółtych kartek, teraz tylko jedna. Poza byciem graczem, który potrafi przełamać mecz, i poza poprawą formy, jaką ty masz w tym rolę i co stoi za tą zmianą?
Przede wszystkim, Vini jest znakomitym piłkarzem i jednym z kluczowych zawodników tej drużyny, w tym sezonie i przez wiele poprzednich. Jestem bardzo zadowolony, że widzę go uśmiechniętego, że czerpie radość z gry. Rozmawialiśmy ostatnio rano przed meczem o tym, jaki wpływ może mieć i jak zmienił spotkanie po przerwie. Na to, co nadchodzi, potrzebujemy go maksymalnie skupionego na grze i na tym, co robi najlepiej, to najlepsza droga. Trzeba iść dalej, ale widzę Viniego, który na co dzień pracuje dobrze i bardzo dobrze odpowiada w meczach.

[El País] Chciałem zapytać o Ardę Gülera. Gdy przyszedł, pojawiały się porównania do Mesuta Özila, z którym dzieliłeś szatnię przez trzy sezony. Co jest podobne i czy widać u Gülera więź z Mbappé taką, jaką Özil miał z Cristiano?
Nie tylko ze względu na pochodzenie, przede wszystkim ze względu na jakość. Powiedziałbym, że Arda to mieszanka Özila i Gutiego. Guti potrafił grać bliżej budowy akcji, ale też bliżej napastnika, dać ostatnie podanie i dostrzec podanie, którego na pierwszy rzut oka nie widać. Mesuta wspominam świetnie. Arda, im więcej uczestniczy i im częściej go znajdujemy w grze, tym lepsze są dalsze sekwencje akcji. Trzeba go dalej popychać i towarzyszyć mu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego pracy, dojrzewania i rosnącego znaczenia w naszym graniu, a całe otoczenie jest tu również ważne.

[Cadena SER] Mam pytanie o Endricka. Mówisz, że liczysz na wszystkich, ale miejsc jest niewiele. Ostatnio się zdenerwował po rozgrzewce, bo nie wszedł, kopnął w przedmiot. Czy rozważacie wypożyczenie, czy jednak dostanie minuty tutaj?
Teraz nie jesteśmy w tym punkcie, mówiłem o tym na poprzedniej konferencji. Konkurencja na pozycjach z przodu jest intensywna i trzeba być gotowym na moment oraz kontekst każdego meczu. Przygotowani muszą być Endrick, Gonzalo i Brahim. Będą wchodzić, bo meczów jest dużo. Potrzebujemy wielu zawodników i wielu dobrych zawodników.

[Onda Cero] Skoro mowa o Özilu i Gutim, czy twojemu Realowi nie brakuje Xabiego Alonso w środku pola?
Mam nadzieję, że nie. Z obecną kadrą idziemy do końca. Jesteśmy przekonani, że rośniemy, że możemy grać dobrze i rywalizować konsekwentnie. Mamy kompletną kadrę o różnych profilach. Piłka się zmienia, a my mamy nowoczesnych, dynamicznych zawodników, wielu z nich ma jeszcze potencjał, aby się rozwinąć. Moją pracą jest towarzyszyć im, pomagać i inwestować w nich, żeby na koniec sezonu byli lepsi niż dziś. Już po dwóch miesiącach widać postęp u wielu, w średnim i dłuższym okresie będzie go jeszcze więcej. Ale tutaj trzeba konkurować teraz, nie tylko planować rozwój na jutro, lecz wdrażać go już dziś. I to robimy, z ambicją, aby wciąż poprawiać.

[MARCA] Oglądaliście ostatnie mecze Juve, między innymi z Como. Czy występ Nico Paza wskazuje kierunek dla was i jak oceniasz go, skoro Real ma część jego praw?
Tak, widziałem mecz z Como. Juventus trochę zmienił sposób grania. Como rozegrało spotkanie bardzo dobrze, świetnie przygotowane przez Cesca Fàbregasa. Spodziewamy się, że jutro może to wyglądać inaczej, a my i tak koncentrujemy się na sobie. Nico nie tylko w tym sezonie, już w poprzednim mądrze wybrał kierunek, do jakiego klubu poszedł, z jakim trenerem pracuje i jak się rozwija. O przyszłości teraz nie rozmawiamy.

[La Stampa] Czy Juventusowi brakuje jakości, czy to tylko trudniejszy moment i krótko o Kenanie Yıldızie.
Do mniej więcej trzech tygodni temu byli w bardzo dobrej dyspozycji, pamiętam wielkie zwycięstwo z Interem. Niezależnie od ostatnich wyników jesteśmy bardzo czujni i dobrze przygotowani. Włoska drużyna w trudnym momencie bywa podwójnie niebezpieczna. Pamiętam, jak w zeszłym roku przychodził do nas Milan i pamiętam, jak wyglądał mecz. Nie zapominamy historii. Juventus to wielki klub, a dziś mają bardzo dobrych, konkurencyjnych piłkarzy. Yıldız jest jednym z nich, jego progres w ostatnich dwóch latach jest fantastyczny, zarówno w Juve, jak i w kadrze Turcji. Znam go, był w akademii Bayernu, gdy ja tam byłem. Cieszy mnie jego rozwój.

[El Mundo] Trent i Carvajal dzisiaj trochę trenowali. I Dean Huijsen w kontekście Klasyku, kto ma szanse jutro i czy Dean zdąży na Klasyk?
Idziemy dzień po dniu. Dziś Trent i Dani wykonali część zajęć. Jutro rano lekko trenujemy, żeby podjąć ostatnie decyzje. W sobotę prawdopodobnie podam pełny komunikat medyczny. Na jutro raczej nie zdążą.

[Gazzetta dello Sport] Mbappé zawsze dużo strzelał, ale w tym roku trafia w każdym meczu i pobił swój rekord. Spodziewałeś się tego i jak oceniasz jego wpływ na Real Madryt w tym sezonie, mając doświadczenie gry z Cristiano?
Nie tylko gole. Pozytywny wpływ Kyliana na zespół, w ataku i w fazie bez piłki, jest niemal tak samo ważny. Koledzy idą za nim, co pomaga nam lepiej kontrolować mecze. Kylian zawsze będzie strzelał, robił to w Monaco, w Paryżu, w kadrze i robi tutaj. Jego znaczenie wykracza jednak poza bramki. To jest fundamentalne, tego potrzebuje zespół. Kylian w tym bardzo rośnie i jestem z tego bardzo zadowolony. Jest w świetnym momencie, również osobistym. Po adaptacji z zeszłego roku teraz wszystko mu się układa w głowie. Jest analityczny, inteligentny, robi rzeczy z określonego powodu i chce je dobrze rozumieć. Dlatego wygląda tak dobrze.

[DAZN] Jaka jest rola Thibaut Courtois poza samymi interwencjami? Jutro zagra 300. mecz w Realu. Grałeś też z Ikerem Casillasem, kogo postawiłbyś wyżej w rankingu?
U Thibaut liczy się nie tylko to, co robi na linii, choć w bronieniu na linii to prawdopodobnie najlepszy bramkarz świata. Do tego dochodzi osobowość i rozumienie gry. Widać, że ma ciekawość futbolu, myślę, że w przyszłości zobaczymy go blisko boiska również w innej roli. Dla trenera ważna jest więź z zawodnikami, którzy lubią oglądać i rozumieć piłkę. Porównywać jest trudno. Z Ikerem spędziłem wiele lat w kadrze i w Realu, przeżyliśmy fantastyczne rzeczy. Nie wybiorę jednego. Teraz mam Thibaut, a Iker to Iker.

[AFP] Chciałem zapytać o Eduardo Camavingę. We Francji pojawia się frustracja, nie z powodu tego, co robi, lecz dlatego, że wiemy, jaki ma talent. Czego teraz od niego oczekujesz i czy powinien zrobić krok w górę?
Z Eduardo dopiero od niedawna możemy regularnie pracować. Trafiały mu się drobne urazy w zeszłym i w tym sezonie, w rytmie drużyny jest około trzech tygodni. Ostatnio zagrał pierwszy mecz po dłuższej przerwie. Zagrał w kadrze w Islandii, ale w Realu nie grał od dawna. Zrobił dużo dobrych rzeczy. Ma ogromny potencjał i unikalne jak na pomocnika cechy, dynamikę i prowadzenie piłki przez linie. Trzeba to umieć wykorzystać, wkomponować jego indywidualną jakość w ideę zespołową.

[Managing Madrid] Mam pytanie o Franco Mastantuono. Gra dobrze jako prawoskrzydłowy, tworzy inne kąty niż koledzy, ale brakuje mu odrobiny decyzyjności na końcu akcji. Co ma poprawić, aby być bardziej decydujący?
Franco jest z nami od kilku miesięcy, przyszedł z zupełnie innego środowiska w Argentynie, ma 18 lat. Musimy w niego inwestować i pomagać mu. Na tym etapie powinniśmy być bardzo zadowoleni z jego rozwoju i wkomponowania w zespół. Jestem optymistą, chcemy, by szedł dalej do przodu. Jest we właściwym miejscu i cieszymy się, że jest z nami.

[Fox] Mówiłeś, że jutro na Juventus trzeba być bardzo uważnym. Na co konkretnie najbardziej?
Juventus jest taktycznie bardzo bogaty. Dużo zmieniają ustawienia, rotują pozycje, stoperzy, boczni obrońcy, wahadła ze skrzydłowymi. Mają piłkarzy lubiących grę do nogi i zawodników, którzy potrafią przełamać układ. Jeśli bez piłki nie będziesz dobrze dopasowany, szybko znajdą wolnego zawodnika i potrafią cię zrównoważyć. W tej fazie musimy jutro być bardzo dobrzy. Z piłką chcemy nadawać tempo, dobrze szukać odwróceń, być pionowi i prowadzić mecz tam, gdzie my chcemy.

Kilka dni temu Zinédine Zidane powiedział, że finał Real Madryt kontra Juventus był najlepszym meczem jego życia, szczególnie druga połowa. Co o nim myślisz i który z meczów Realu z Juve jest dla ciebie najbardziej pamiętny? Jak bardzo ekscytuje cię możliwość dopisania jutro kolejnego rozdziału?
Jestem pewien, że Zizou ma ten mecz w pamięci. Ja oczywiście też go pamiętam, podobnie jak mecz Casemiro. Tamten finał Real zdominował od początku do końca, to nie była tylko reakcja. Wygrać Ligę Mistrzów w taki sposób to coś niesamowitego. To, co Zizou zrobił tutaj w Madrycie, było genialne. Ogromny szacunek.