Po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo
W 5. kolejce Euroligi Real Madryt zmierzy się z Crveną zvezdą w Belgradzie. Królewscy jeszcze w tym sezonie nie odnieśli zwycięstwa na wyjeździe, więc to będzie trzecia okazja na przełamanie tej passy.

Trey Lyles i Sergio Llull. (fot. Getty Images)
Czas na drugą część „serbskiego tygodnia” Realu Madryt w Eurolidze. Po pokonaniu Partizana na własnym parkiecie dzisiaj Królewscy zagrają w Belgradzie z Crveną zvezdą. Będzie to trzecie podejście do wygrania meczu na wyjeździe. Pierwsze dwie próby – z Virtusem i Baskonią – zakończyły się niepowodzeniem. Widać jednak sporą różnicę między tymi spotkaniami. Virtus był rywalem madrytczyków na początku sezonu i wtedy drużyna wydawała się bardzo chaotyczna i niepoukładana. W grze utrzymywały ją indywidualności. Z Baskonią były bardzo dobre momenty i dopiero zbyt szybkie rozluźnienie spowodowało porażkę.
Crvena zvezda również może mówić o rozkręcaniu się. Zaczęła sezon od porażki z CSKA Moskwa w półfinale Superpucharu VTB. Następnie wygrała mecz o trzecie miejsce z Dubajem, by w kolejnych tygodniach zaliczyć trzy przegrane spotkania z rzędu. Najpierw Serbowie uznali wyższość Olimpii Mediolan na własnym terenie, a następnie ulegli na wyjazdach Bayernowi Monachium (Euroliga) i Zadarowi (ABA League). Przełamanie przyszło na parkiecie obrońcy tytułu, czyli ekipy Fenerbahçe. Kilka dni później Crvena dołożyła do tego zwycięstwo z liderującym Žalgirisem.
Real Madryt ma szansę wskoczyć za Litwinów na pierwsze miejsce w tabeli. Drużyna z Kowna potknęła się wczoraj, więc droga do pozycji lidera jest otwarta, chociaż Królewscy nie są jedynymi chętnymi. Kilka zespołów ma na koncie trzy zwycięstwa i rozgrywa swoje spotkanie dzisiaj. Samo miejsce nie ma w tym momencie wielkiego znaczenia, ale liczy się każda wygrana. W Movistar Arenie madrytczycy wywiązali się perfekcyjnie ze swoich zadań. Teraz czas, żeby przenieść to na wyjazdy. W bardzo dobrej formie wrócił Théo Maledon, który może się okazać dużym wzmocnieniem dla Scariolo w takich potyczkach jak ta dzisiejsza.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 19:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze