Oficjalnie: Dwa kolejne domowe mecze Barcelony na Montjuïc
Katalończycy potwierdzili, że swoje dwa najbliższe mecze domowe rozegrają poza Camp Nou. Tłumaczą przy tym, że w teorii są bardzo blisko gry na swoim obiekcie, ale wolą poczekać i zwiększyć jego początkową pojemność.
Widok na Estadi Olímpic Lluís Companys na wzgórzu Montjuïc. (fot. Getty Images)
W poprzednim tygodniu Barcelona poinformowała, że domowy mecz z Olympiakosem w Lidze Mistrzów zostanie rozegrany na Estadi Olímpic Lluís Companys. Dzisiaj przekazano, że na tym obiekcie odbędzie się też mecz ligowy z Gironą. Będą to dwa ostatnie występy Blaugrany przed przyjazdem do Madrytu na Klasyk z Realem. Dokładny komunikat brzmi:
„Barcelona informuje, że mecz 9. kolejki La Ligi przeciwko Gironie, który odbędzie się w sobotę 18 października o godzinie 16:15, zostanie rozegrany na stadionie Estadi Olímpic Lluís Companys. Klub kontynuuje prace nad uzyskaniem niezbędnych pozwoleń administracyjnych dotyczących otwarcia stadionu Spotify Camp Nou i utrzymuje stały kontakt z władzami miasta Barcelony, aby w najbliższych dniach przeprowadzić odpowiednie inspekcje.
W tym kontekście, chociaż wkrótce spodziewane jest uzyskanie pozwolenia na pierwsze użytkowanie fazy 1A (Trybuna Główna i Gol), które pozwoliłoby na obecność do 27 000 widzów, to Barcelona będzie dążyć do powrotu na Spotify Camp Nou dopiero po uzyskaniu pozwolenia dotyczącego fazy 1B (Trybuna Główna, Gol i Trybuna Boczna), co zwiększy pojemność stadionu do 45 000 widzów.
Cel ten opiera się na trzech głównych powodach:
- Opóźnienie w uzyskaniu pozwolenia na fazę 1A sprawiło, że jego zatwierdzenie nastąpi w czasie bardzo zbliżonym do fazy 1B.
- Pojemność stadionu Estadi Olímpic Lluís Companys, odnowionego przez Klub, pozwala generować wyższe przychody, kompensując tym samym te z meczów rozgrywanych wcześniej na stadionie Estadi Johan Cruyff.
- Uzyskanie większej liczby dni na przeprowadzenie, w razie potrzeby, wszystkich niezbędnych testów operacyjnych", przekazał klub.
Na razie Katalończycy pozostają więc na Montjuïc. Kolejne domowe mecze, już po wyjazdowym Klasyku z Realem Madryt, to starcie 2 listopada z Elche oraz następnie dopiero 22-23 listopada z Athletikiem. Jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, kolejny domowy mecz zaplanowano dopiero na grudzień, przy czym UEFA w drodze wyjątku może dopuścić do zmiany obiektów, ale tylko wtedy, kiedy Katalończycy otworzą trybunę naprzeciwko kamery telewizyjnej, czyli potrzeba do tego zrealizowania fazy 1B.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze