Advertisement
Menu
/ PAP

Król: To zupełnie inny piłkarski świat

Na początku uczono mnie nawet biegać - mówi Krzysztof Król

Krzysztof Król, 20-letni polski piłkarz, do Hiszpanii wyjechał w listopadzie 2006 roku. Wcześniej, w Polsce byl w kadrze Amiki Wronki i Groclinu Grodzisk Wlk.
-Zanim trafiłem do Realu trenowałem w kilku prowincjonalnych klubach. Podczas testów w madryckim klubie moje umiejętności przypadły do gustu prowadzącemu rezerwową drużynę słynnemu Michelowi. Zaproponowano mi kontrakt i rozpocząłem regularne treningi z trzecim zespołem "Królewskich" - mówi Król.

- Przez pierwsze tygodnie trudno mi się było odnaleźć. Tempo treningów i gry było oszałamiające. Tam pracuje się zupełnie inaczej niż w Polsce. Różnica polega przede wszystkim na dbałości o detale. Trenerzy zwracają uwagę na szczegóły, o których u nas nikt nie myśli. Mnie na przykład na nowo uczono biegać, odpowiednio poruszać się na boisku. Zwracano także uwagę, że jak na bocznego obrońcę jestem za mało ruchliwy, za mało agresywny. W ciągu kilku miesięcy w Hiszpanii nauczyłem się więcej niż w Polsce przez kilka lat. Oni trenują ciężko, ale piłką przy nodze się bawią, a nie przeszkadza im ona w grze. Wszystko robią z radością, uśmiechem, jakby od niechcenia, ale wychodzą z tego piękne zagrania, akcje. Czasem trudno w to uwierzyć. Trenerzy nie krzyczą, a dokładnie tłumaczą błędy - podkreśla Krzysztof, który obecnie przebywa w Kanadzie, gdzie z reprezentacją Polski weźmie udział w mistrzostwach świata dwudziestolatków.
W ostatnich tygodniach w Realu Król awansował z trzeciej do drugiej drużyny. - Po kilku udanych występach w trzecim zespole, opiekujący się rezerwową drużyną Realu Michel przesunął mnie do tej ekipy. Trenowałem z nią i zagrałem nawet w dwóch spotkaniach drugiej ligi. Przed wyjazdem do Polski otrzymałem propozycję trzyletniego kontraktu. Choć na razie nie mam szans na grę w pierwszym zespole Realu, to raczej zostanę w tym klubie - twierdzi, pytany o plany na przyszłość.

Do tej pory Król, wspólnie z dwoma młodszymi rodakami, którzy trenują w szkółkach piłkarskich Realu, mieszkał w hotelu. - Nowy kontrakt niesie ze sobą m.in. trzypokojowe mieszkanie i dużo lepsze zarobki, choć w tej chwili najważniejsze są dla mnie regularne treningi i gra z lepszymi od siebie - dodaje.

Gwiazdy madryckiego Realu Król miał okazję podglądać podczas treningów. - Wszystkie drużyny Realu ćwiczą w tym samym ośrodku, mając do dyspozycji 12 super przygotowanych boisk i stadion, na którym mecze rozgrywa rezerwowa drużyna Realu. Zawodników pierwszego zespołu można też spotkać na basenie czy podczas odnowy biologicznej. Rozmawiałem m.in. Sergio Ramosem i Raulem, ale nie określę ich jako moich kolegów. Tak samo jak nie czuję się mistrzem Hiszpanii - przyznaje.

W Hiszpanii przebywa sam, a czas dzieli między treningi a naukę języka - Chodzę na lekcje trzy razy w tygodniu po trzy godziny. Myślę, że efekty są niezłe. Podczas zgrupowania przed MŚ we Włocławku mogłem po hiszpańsku zamienić kilka zdań z Leo Beenhakkerem - mówi Król, który był bardzo zadowolony ze współpracy z selekcjonerem polskiej reprezentacji.

Król do Hiszpanii zamierza wrócić pod koniec lipca. - Wtedy zaczynają przygotowania do sezonu rezerwy Realu, a liga rusza dopiero pod koniec sierpnia. Na szczęście mistrzostwa świata nie kolidują z treningami w klubie. Gdyby tak się jednak zdarzyło nie miałbym wątpliwości, gdzie jest moje miejsce - reprezentacja jest najważniejsza, a w MŚ mogę nie mieć więcej okazji zagrać - kończy nasz człowiek w Realu Madryt, Krzysztof Król.



Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!