Advertisement
Menu
/ RM Play

Xabi Alonso: Nikt nigdy nie powiedział mi, że nie chce grać na jakiejś pozycji

Xabi Alonso pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem z Villarrealem w La Lidze. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Pełny zapis pojawi się tradycyjnie w dniu meczu.

Foto: Xabi Alonso: Nikt nigdy nie powiedział mi, że nie chce grać na jakiejś pozycji
Xabi Alonso podczas konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem. (fot. RealMadridTV)

– Reprezentacje? Zazwyczaj to zawodnicy przekazują nam informacje, ale mamy też otwarte drzwi dla selekcjonerów. Jeśli ktoś wraca z dolegliwościami, kontrolujemy obciążenia…

– Fede? Jest gotowy na jutro. W porządku. Czuje się dobrze – jutro powinniśmy mieć do dyspozycji wszystkich piłkarzy, w tym Valverde.

– Więcej mówi się o nazwiskach niż zespole? Mamy szczęście spędzać ze sobą dużo czasu i mam poczucie, że drużyna się wzmacnia. Wszyscy są ważni. Może ktoś spodziewa się gry i nie zagra… ale to normalne, trzeba to oswoić. Musimy z tym żyć, wiedzieć, że to będzie wracać.

– Nikt nigdy nie powiedział mi, że nie chce grać na jakiejś pozycji. Wszyscy chcą grać, ale nikt mi tego nie powiedział. Wszyscy mają bardzo dobre nastawienie, a od tego momentu to ja podejmuję decyzje. Niech to będzie jasne.

– Stres teraz i kiedyś? To zupełnie co innego. Trener w niektórych sprawach ma więcej wymagań, piłkarz – w innych. Teraz przypadła mi rola trenera i sprawia mi to przyjemność.

– Kwestionowanie mojego autorytetu? Jak mówiłem, spędzamy razem dużo czasu. Mamy tę bliskość – przygotowujemy mecze, świętujemy zwycięstwa… to nas zbliża. Zawsze czułem tę bliskość u zawodników; wiem, jaka jest moja rola, ale wzajemnie się szanujemy. To dla mnie fundamentalne.

– Lekcja z Metropolitano? Ani po zwycięstwie nie można być za wysoko, ani po porażce za nisko. Im bardziej będziemy zrównoważeni, tym lepiej sobie poradzimy i tym skuteczniejsi będziemy w grze. To było, jest i będzie w każdym klubie. Nie zapominamy, ale też się na tym nie zacinamy.

– Bramkarze? Łunin zawsze musi być gotowy, bo zawsze może wydarzyć się nieprzewidziana sytuacja. Mamy świetnego bramkarza w osobie Thibaut, ale Andrij też nim jest. W grudniu mamy Puchar Króla i zobaczymy, jaką podejmiemy decyzję. Ale on musi czuć się przygotowany. I jest.

– Czy czuję ulgę, że Jude nie jedzie ja na kadrę? To nie ulga – to kwestia czasu, aż wróci, zrobi to przy następnej okazji. Jude jest coraz zdrowszy, chce dokładać i pomagać. To kwestia czasu, aż osiągnie swój najlepszy poziom.

– Endrick? Wraca po trochę dłuższej kontuzji, ale od kilku tygodni dobrze trenuje i chodzi o to, by znaleźć kontekst meczu, w którym wejdzie. Ma gola w sobie, kapitalnie finalizuje akcje. Po prostu jest duża konkurencja; ale jego moment nadejdzie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!