Advertisement
Menu
/ as.com

Bellingham wrócił, a Real stracił rytm

Xabi Alonso postawił w derbach na Jude'a Bellinghama i decyzja ta nie pomogła zespołowi. Real Madryt zagrał znacznie gorzej nie tylko w ataku, ale także w obronie.

Foto: Bellingham wrócił, a Real stracił rytm
Jude Bellingham. (fot. Getty Images)

Nie istnieje takie uniwersum, w którym Jude Bellingham nie będzie podstawowym zawodnikiem tego Realu Madryt u Xabiego Alonso, stwierdza AS. Wiedzą to działacze, wie to sam Anglik i wie o tym także Xabi. Dlatego właśnie początek sezonu był dość specyficzny. Postępy, jakie poczyniła drużyna, były uzależnione od tego, czy uda się je utrzymać po powrocie Bellinghama po operacji barku. Anglik wrócił do pełni zdrowia szybciej, niż zakładano, i kibice mogli oglądać go na boisku już we wrześniu. Do najlepszej formy jednak mu daleko. Obecnie jest jeszcze jak zawodnik w trakcie pretemporady, któremu wciąż brakuje rytmu meczowego. 

Hiszpański trener zdaje sobie sprawę z tego, jakiego zawodnika ma pod swoimi skrzydłami. Jude był kluczową postacią w sezonie 2023/24 zakończonym dubletem. Pomocnik wyceniany na ponad 100 milionów euro, który w normalnych warunkach zawsze ma miejsce w wyjściowej jedenastce. W derbach Madrytu Xabi postawił od początku właśnie na Anglika, odsuwając od składu Mastantuono. Efekt był widoczny. Królewscy grali chaotycznie i nie byli w stanie powtórzyć dobrej postawy z poprzednich kolejek.

AS podkreśla, że najbardziej rzucało się w oczy odbieranie piłki na połowie rywala. W poprzednich spotkaniach Real notował średnio 31 takich odbiorów, podczas gdy w starciu z Atleti pressing po stracie okazał się katastrofą. Drużyna zanotowała zaledwie 11 odbiorów na połowie przeciwnika.

Również w ogólnej statystyce odbiorów widać było spory regres. Przeciwko Levante Los Blancos odebrali piłkę 59 razy, a w derbach – 40. Kryzys nie ograniczył się do obrony, bo ofensywa również też zawiodła. Real Madryt oddał w sobotę zaledwie sześć strzałów, w tym tylko dwa celne (oba zamienione na gole, warto dodać). Są to liczby bardzo dalekie od średniej sprzed derbów, która wynosiła 19 strzałów, w tym ponad 7 celnych, na mecz.

Królewscy zaprezentowali się źle jako drużyna, a Bellingham indywidualnie nie poprawił tej sytuacji. Zanotował zaledwie 43 kontakty z piłką, posłał tylko pięć podań w ostatniej tercji oraz zaliczył siedem strat. Przed Anglikiem sporo pracy, aby wrócić na swój optymalny poziom. Pracy nie brakuje też Xabiemu, który będzie musiał znaleźć pomysł na to, jak wkomponować pomocnika do swojego składu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!