„W Realu każdy trener na koniec się mourinhizuje czy florentinizuje”
RAC1 to katalońskie radio, które w Madrycie słynie z wściekłych wybuchowych reakcji po golach Realu Madryt. Poza komentowaniem meczów Katalończycy komentują także piłkarską codzienność. Tym razem Aleix Parisé skrytykował zachowanie Xabiego Alonso po meczu z Realem Sociedad.

Xabi Alonso w meczu z Sociedadem. (fot. Getty Images)
Przypomnijmy, że Xabi Alonso po zakończeniu meczu z Sociedadem podszedł do sędziego Gila Manzano i powiedział: „Jesús [do Gila Manzano], ja tego nie chcę, ale sprawiacie, że mam złe myśli, chłopie. Sprawiacie, że mam złe myśli, tak. Nie widziałeś, że Militão jest obok? Ale Militão jest obok! Ale jest obok, jest pięć metrów od akcji! To pójdzie do CTA [Komitetu Technicznego Arbitrów], na pewno. To pójdzie do nagrań, na pewno”.
– Niezależnie od tego, kto jest trenerem, to tam każdy z nich na koniec się mourinhizuje czy florentinizuje. Ten obrazek Xabiego Alonso w San Sebastián... Może nie był taki jako piłkarz u Mourinho, ale jako trener w Leverkusen wyglądał na pogodniejszego i spokojniejszego niż był jako piłkarz. Do tego prezentował miły do oglądania futbol. Mnie jego Real się nie podoba i ciągle nie może odpalić, chociaż wygrał wszystkie cztery mecze – skomentował Aleix Parisé.
– Czerwona kartka dla Huijsena była jednak oczywista. Drugi zawodnik, który może dobiec, jest na drugim końcu, a Oyarzabal biegnie prosto na bramkę. Widzieliśmy 30 tysięcy czerwonych kartek jak ta, na przykład ta Araújo z PSG. [drugi redaktor przypomina, że nie wyrzucono Iñigo Martíneza z Celtą] Tego nie pamiętam [śmiech].
– Po tym wszystkim Xabi Alonso mówi do sędziego: nie chcę, ale sprawiacie, że mam złe myśli i to na pewno znajdzie się w rewizji Komitetu Arbitrów. Flick dostał dwa mecze zawieszenia za podniesienie ręki.
– [mówi drugi redaktor] Real Madryt popełnia duży błąd, jeśli jest prawdą to, co mówią, że tworzy raport, by wysłać go do FIFA ze skargami na sędziów.
Warto podkreślić, że także w Madrycie powstało pytanie, czy Xabi Alonso nie zostanie ukarany za swoje wypowiedzi do Gila Manzano. Sędzia nie zapisał nic o tej sprawie w protokole meczowym, więc Komitet Dyscyplinarny nie ma na teraz niczego do rozpatrywania, ale skargę na trenera Królewskich może wnieść na przykład Komitet Arbitrów czy nowopowstałe stowarzyszenie sędziów, jeśli uznają, że Bask zasugerował, iż arbitrzy są skorumpowani, nawet jeśli zrobił to w subtelny sposób. Na razie nie ma jednak informacji, by ktoś ze środowiska sędziowskiego szykował się do takiego ruchu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze