Xabi Alonso: Dla mnie to żółta kartka, wyjaśnienia sędziego mnie nie przekonały

[COPE] Jaka jest twoja ocena meczu? Szczególnie co sądzisz o akcji Huijsena? Uważasz, że to czerwona kartka czy żółta?
Witam, arratsalde on [przywitanie po baksijsku]. Zaczynając od ostatniego pytania, dla mnie to była żółta kartka, bo Mili był blisko, piłka nie była pod kontrolą, ciągle zostawało 40 metrów. To jest moja interpretacja, a sędzia miał inną. VAR też musiał mieć inną. [wyraz zdziwienia] Ale patrząc teraz na powtórkę, nie zmieniam zdania. Zapytałem go [sędziego], przekazał mi swoje tłumaczenia, za bardzo mnie nie przekonały, ale cóż, zostawiamy to na tym. Na tej podstawie oczywiście kontekst meczu całkowicie się zmienił. Musieliśmy grać praktycznie przez 60 minut w dziesiątkę. Do tego momentu mieliśmy pewne okazje, by strzelić jakiegoś gola więcej. Potem bardzo ważna była ta bramka na 0:2, by dać nam ten margines, bo w drugiej połowie wiedzieliśmy, że będziemy musieli utrzymać wynik. Może zabrakło nam jakiegoś wyjścia do ataku więcej, ale ogólnie drużyna potrafiła się poświęcić. Drużyna była bardzo hojna pod względem wysiłku. Cóż... Zawsze bardzo, bardzo trudno wygrać tutaj na Anoecie i dzisiaj jeśli to w ogóle możliwe, było to jeszcze trudniejsze.

[Onda Cero] Statystyki z 4 pierwszych kolejek nie kłamią i mówią, że to 4 kolejki z najmniejszą liczbą interwencji VAR-u z rzędu. Czy rozmawialiście o tym z sędziami na spotkaniu? I czy rozmawialiście, że nawet jeśli błędy będą tylko trochę rażące, to nie będą chodzić do monitora? To wam się podoba, że jest mniej interwencji VAR-u?
Gdy dochodzi do oczywistego błędu, to chciałbym, żeby dochodziło do interwencji VAR-u. Kiedy nie, to rozumiem, że nie musi brać udziału. Nie chcę być monotematyczny na konferencji sędzią i czerwoną kartką. Myślę, że wypowiedziałem się jasno i należy iść dalej.

[SER] Nie chcesz być monotematyczny, ale to mogło zmienić przebieg meczu.
Cóż, to bardzo uwarunkowało mecz. Musieliśmy przez tak wiele minut bronić wyniku. Strzeliliśmy przy tym gola, ale w drugiej połowie faktycznie musieliśmy to przetrzymać grając jeszcze niżej i nie wychodziliśmy tak często do ataku, ale to była normalna sytuacja, bo Sociedad naciskał, grał szeroko i dużo dośrodkowywał. Potem przyszedł karny, co do którego nie ma wątpliwości. To jest ewidentne. Więc to bardzo uwarunkowało mecz, ale trzeba też potrafić grać w dziesiątkę+, nie? To będzie się działo w sezonie i dzisiaj potrafiliśmy to robić... W drugiej połowie był okres, w której trochę się rozjechaliśmy i za bardzo się cofnęliśmy, ale po czasie to poprawiliśmy. Zmiennicy też weszli dobrze do gry. To bardzo pozytywna informacja: duch drużyny, z którym gramy.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o Huijsena. Jak się czuje? To jego druga czerwona kartka w Realu Madryt. Czy jest jakaś rada czy korekta, by nie był tak impulsywny w tych akcjach? Bo dzisiejsza sytuacja jest dosyć podobna do tej z mundialu.
Poczuł ulgę. Oczywiście był wkurzony i po zwycięstwie drużyny odetchnął. I tak, to są akcje, których można unikać. Było wiele metrów do bramki. Mikel Oyarzabal nie miał piłki pod kontrolą, ona się odbijała i możesz uniknąć tego zachowania. Nie ma wątpliwości, że to jest faul. Przy tym może poprawić się w takich zachowaniach.

[OkDiario] Mówisz o dumie. Dzisiaj zagrali też zawodnicy, którzy wcześniej nie występowali, jak Fran García, Asencio czy Alaba. Co możesz nam o nich powiedzieć, szczególnie meczu Frana Garcíi?
Wszyscy wnieśli swoje i wszyscy są przygotowani. Jak David [Alaba], zagrał 5 minut, ale świetnie wszedł w mecz. Fran i Raúl [Asencio] to samo. Będziemy potrzebowali ich wszystkich. Teraz wchodzimy w okres z wieloma meczami. Oby nie było kontuzji, ale może do nich dochodzić i wszyscy muszą czuć się członkami oraz czuć się ważni. To podstawa, by być konkurencyjnymi i prezentować stały poziom.

[nie przedstawił się] Po meczu podszedłeś do sędziego i rozmawiałeś z nim kilka minut. Wyobrażam sobie, że poprosiłeś o wytłumaczenie sytuacji. Rozmawialiście tylko o tym czy czymś więcej?
Nie, tylko o tym. On przedstawił swoją interpretację i ona za bardzo mnie nie przekonała. Już to powiedziałem wcześniej, ale to tyle, nie da się nic z tym zrobić. W poprzednim przypadku rozmawiałem też o golu Ardy, ale robiłem z szacunkiem i chciałem zobaczyć, czy tłumaczenia mnie przekonają.

[Radio Nacional] 4 [wygrane] na 4 [mecze]. Jaka jest twoja ocena tej sytuacji? Czy dzisiaj widziałeś poprawę, której szukasz?
Ok, są 4, ale idziemy dalej. Ciągle daleko do końca. Oczywiście jesteśmy zadowoleni, ale nie należy uznawać niczego za zakończone. Ciągle jest margines na poprawę. Musimy budować rzeczy, które dadzą nam stały poziom przez cały sezon. Oczywiście wyniki są dobre, ale dzisiaj ocena jest też pod wpływem tak długiej gry bez jednego zawodnika. Mieliśmy dobre fazy i także fazy, w których cierpieliśmy bardziej, ale potrafiliśmy je poprawić. Dzisiaj też ludzie byli hojni pod względem wysiłku dla zespołu.

[Athletic; Cortegana] Wczoraj podkreślałeś, że wszyscy wrócili w dobrym zdrowiu ze zgrupowań. Jak ciężkim ciosem jest kontuzja Rüdigera? Tym bardziej przy czerwonej kartce Huijsena. Czy spojrzysz w tej sytuacji na szkółkę? Masz jakieś nazwisko? Mówi się o Joanie czy Aguado. Czy o kimś myślisz?
Oglądam dużo szkółki, bo mamy ją bardzo blisko, bo bardzo często rozmawiam z Álvaro [Arbeloą; trenerem Castilli], bo ci gracze też do nas dołączają [na treningi czy do kadry meczowej]. Mamy jednak także zawodników w pierwszym zespole, by pokryć tę pozycję. Raúl, David, Aurel [Tchouaméni], który mógł zagrać na tej pozycji. Nawet Álvaro [Carreras] mógłby tam grać. Więc jeśli będzie taka potrzeba, to oczywiście, że zawsze patrzymy jednym okiem na szkółkę. I... to wielka szkoda. Bo wczoraj nie wiem, dlaczego to powiedziałem. Powiedziałem to za szybko. Powiedziałem to i doznał kontuzji na treningu. Następnym razem tego uniknę.

oficer prasowy mówi, że to ostatnie pytanie, a Xabi na to: „Jakieś stamtąd, jeśli chcą. Bo dajesz pytania tylko tym z Madrytu [śmiech]. A są też ci, których znam stąd [śmiech]”

[pytanie i odpowiedź po baskijsku]

[Mundo Deportivo] Jak oceniasz Sociedad trenera Sergio? I szybkie pytanie: co sądzisz o hołdzie dla Toshacka, z którym pracowałeś? I dobrze znasz trenera Sergio, jak oceniasz jego pracę?
Co do pierwszego pytania, widziałem wszystkie mecze Sociedadu i powinni mieć więcej punktów niż mają w tabeli. Jestem jednak pewny, że drużyna jest świetna. Piłkarze też mają wysoki poziom. Sergio to bardzo przygotowany trener. Jestem pewny, że zwycięstwa przyjdą wcześniej niż później. Wierzymy w to. Co do hołdu, był emocjonalny z powodu tego, co znaczy Toshack i tego, co dał Sociedadowi. Z powodu jego osobowości i charyzmy. Ja przeżyłem to z bliska, bo to trener, który jako pierwszy obdarzył mnie zaufaniem, dzięki któremu mogłem zostać tu na Anoecie piłkarzem. A ostatnie? O Sergio... Spokojnie, Sergio ma świetną ręką, to świetny trener. Drużyna będzie iść do góry.