Xabi Alonso: Vini, Mbappé i Rodrygo mogą grać razem, nie można wyciągać wniosków po trzech meczach
Xabi Alonso pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem z Realem Sociedad w La Lidze. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Pełny zapis pojawi się tradycyjnie w dniu meczu.

Xabi Alonso podczas konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem. (fot. RealMadridTV)
– Chcemy odnieść sukces dzięki ludzkim wartościom – żeby każdy czuł się na pokładzie, gotów wiosłować, gdy zajdzie potrzeba. Wchodzimy w wymagające serie i potrzebujemy wszystkich, by wiosłowali w tym samym kierunku.
– Bellingham? Chcę być umiarkowanym optymistą i liczyć, że wróci przed październikiem. Na razie wykonuje część zadań, bez kontaktu, ale Jude bardzo się przykłada do rehabilitacji. Zobaczymy, czy w przyszłym tygodniu zrobi postępy i kiedy będziemy mieć dobre odczucia – czekamy na niego
– Kadrowicze? Najważniejsze, że przyjechali na czas i zdrowi. Rzeczywiście mieliśmy tutaj więcej zawodników niż zwykle. Jesteśmy na etapie dalszego konsolidowania tego, co robimy.
– Za kim będzie mój ojciec? Mam nadzieję, że za nami (śmiech). To szczególny mecz.
– Vini, Mbappé i Rodrygo mogą grać razem? Mogą, robili to już wcześniej. Niczego nie wykluczamy – to, że dotąd tego nie zrobiliśmy, nic nie znaczy. Nie można wyciągać wniosków po zaledwie trzech meczach.
– Wyjaśnienia CTA? Nie mam nic przeciwko, jeśli pomaga wyjaśniać sytuacje i może sprawić, że będzie mniej błędów… Błędy i tak będą.
– Mastantuono i wyjazd na mundial U-20? Jeśli to od nas zależy, zostanie z nami.
– Kontuzjowani? Eduardo jest na podobnym etapie co Jude, prawie może robić wszystko. Wkrótce znajdzie się w kadrze. Ma zielone światło od lekarzy. Ferland potrzebuje jeszcze kilku tygodni.
– Świeżość? Wciąż jesteśmy w procesie budowy. Chcemy stopniowo wprowadzać zmiany. Fizycznie wyglądamy lepiej, wchodzimy w normalny rytm grania co trzy dni, potrzebujemy świeżych nóg.
– Mbappé to lider? Jest w bardzo dobrym momencie – zarówno sportowo, jak i pod względem osobowości. Po pierwszym sezonie w ten drugi wchodzi z dużym zapałem, bierze na siebie rolę. Ale nie może być tak, że wszystko spoczywa tylko na nim.
– Gra trójką obrońców? To dlatego, że mundial był innym kontekstem niż teraz. Potrzebowaliśmy konkretnego planu na mecz, a nie budować to, co chcemy teraz. To nie było trzech stoperów, tylko pomocnik wsunięty w tę strefę. Nie zapomniałem o tym – mamy pięciu stoperów, więc biorąc pod uwagę jakość zawodników, możemy to zrobić. To, że nie zdarzyło się to w trzech meczach, niczego nie przesądza, przed nami jeszcze dużo grania
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze