MARCA: Fran González będzie grał w Castilli

José Luis Calderón zauważa na stronie dziennika MARCA, że Fran González stoi przed decydującym sezonem w swojej krótkiej karierze, a Real Madryt zrobi wszystko, co w jego mocy, aby nadać nowy impuls jego wspaniale zapowiadającej się karierze. Ten 20-letni bramkarz o wzroście dwóch metrów od dwóch sezonów jest wielką nadzieją klubu na przyszłość. Konkretnie jest wielką nadzieją Luisa Llopisa, trenera bramkarzy pierwszej drużyny, który docenia jego spektakularne warunki fizyczne.

To potencjalny „nowy Courtois” ze względu na swój wzrost i rozpiętość ramion, z którym warto pracować, myśląc długofalowo. Latem 2023 roku Ancelotti wyciągnął go z Juvenilu B i uczynił trzecim bramkarzem, a Fran miał wtedy zaledwie 18 lat. Llopis chciał mieć go przy sobie i zapraszał do codziennej pracy z pierwszą drużyną. Od tego momentu Fran stał się wybrańcem do miana przyszłego „numeru jeden”.

Plan dotyczący Frana Gonzáleza zakłada umocnienie jego pozycji w Castilli i grę pod okiem Arbeloi. Pozostanie on bramkarzem pierwszej drużyny Realu Madryt, ale zamierza się go zwolnić z powołań, o ile Xabi Alonso będzie mógł liczyć na Courtois i Łunina. To Mestre zostanie „poświęcony” i będzie pełnił funkcję trzeciego portero, aby Fran mógł jak najwięcej grać w Castilli, co jest głównym priorytetem na ten sezon. Xabi Alonso zatwierdza ten plan, podobnie jak Arbeloa, który postawił jedynie warunek, aby Fran pozostał w Castilli.

MARCA podaje, że 20-latek będzie miał wyznaczone kilka dni w tygodniu, podczas których będzie podlegał Llopisowi, który nie chce stracić go z oczu, ale przez resztę czasu będzie pracował z Diego Lópezem, trenerem bramkarzy zespołu rezerw. Dołączenie byłego bramkarza Realu Madryt do sztabu trenerskiego Arbeloi jest dodatkowym atutem dla Frana Gonzáleza, który skorzysta ze wszystkiego, co może mu przekazać tak ważna postać. Ponadto relacje na linii Llopis-Diego López są świetne wszystkich poziomach, a wszelkie szczegóły będą uzgodnione i zaplanowane, dzięki częstej komunikacji.

Tylko wtedy, gdy Xabi nie będzie mógł liczyć na Courtois lub Łunina, a Fran będzie pełnił funkcję drugiego bramkarza. Może również zostać powołany do udziału w meczach, które nie kolidują z jego zobowiązaniami w Castilli, jak w przypadku spotkań Ligi Mistrzów. Jeśli będzie to możliwe, będzie grał jak najwięcej w rezerwach, to jest jego cel na tę kampanię. 

MARCA zauważa, że plan ten był przewidziany również na poprzedni sezon, ale z Raúlem u steru sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami. Po dobrym początku Fran González zniknął ze składu El Siete, który przestał na niego stawiać. Fran wystąpił w pierwszych 14 z 18 meczów ligowych Castilli, a potem zagrał tylko w 5 z pozostałych 20. Od stycznia do marca praktycznie nie grał w zespole rezerw.

Raúl opracował nowy plan dotyczący bramki, nie uwzględniając trzeciego bramkarza Ancelottiego i dając pierwszeństwo Piñeiro, a następnie Mario de Luisowi. Decyzja ta wywołała spore kontrowersje w Valdebebas. Fran zakończył sezon z zaledwie 19 rozegranymi meczami w barwach Castilli, co znacznie odbiegało od jego planów na początku sezonu. Dlatego w tym sezonie wszystko zostało jasno ustalone z młodym bramkarzem, aby sytuacja się nie powtórzyła. Fran skupił się na Castilli przez cały okres przedsezonowy, biorąc udział w pięciu z sześciu meczów towarzyskich drużyny Arbeloi i występując w czterech z nich w pierwszym składzie.