AS: La Liga nie widzi rasizmu pod adresem Viniego i Mbappé w Oviedo

Jak po każdej rozegranej kolejce, La Liga zgłasza do Komitetu Rozgrywek i rządowej Komisji Przeciwko Przemocy, Rasizmowi, Ksenofobii i Nietolerancji obraźliwe okrzyki, jakie miały miejsce na trybunach stadionów w Primera i Segunda Divsión. Jak donosi dziennik AS, w dzisiejszym zgłoszeniu organizacji prowadzonej przez rzekomego madridistę Javiera Tebasza widnieje wiele przyśpiewek obrażających premiera Hiszpanii, Pedro Sáncheza, jednak nie wspomniano o rasistowskich okrzykach pod adresem Viníciusa i Mbappé, do których doszło podczas niedzielnego meczu Realu Oviedo z Realem Madryt na Estadio Carlos Tartiere.

Jak poinformowano w programie El Día Después w telewizji Movistar+, rasistowskie okrzyki nie były masowe i w obu przypadkach miały pochodzić od pojedynczych osób. Po raz pierwszy na trybunach rozległy się odgłosy „uh, uh, uh”, kiedy Kylian Mbappé świętował pierwszego gola, sunąc na kolanach po murawie. Druga sytuacja uchwycona przez kamery programu Movistar+ to wejście Viníciusa na boisko w miejsce Rodrygo w 63. minucie gry. 

Co więcej, brazylijski napastnik słyszał podczas spotkania więcej obelg – tym razem chóralnych, dochodzących z istotnej części trybun – a na koniec wszedł w ostry spór z tym sektorem. W kierunku Viniego z trybun poleciała też butelka i według dziennikarza telewizji Movistar+, Carlosa Martíneza, z tego powodu sędzia Ricardo de Burgos Bengoetxea miał aktywować protokół antyrasistowski. Niemniej, ten sam sędzia zapomniał wspomnieć o tych haniebnych zachowaniach kibiców w sprawozdaniu pomeczowym, co zmusiłoby do podjęcia działań przez La Ligę z urzędu.

Jak przekazuje AS, w donosie przesłanym do Komitetu Rozgrywek La Liga nie zgłosiła rasistowskich zachowań na Estadio Carlos Tartiere, choć poprosiła o nagrania, które ewentualnie mogłyby zostać dołączone do zgłoszenia, czego na chwilę pisania artykułu nie zrobiono. Organ prowadzony przez Javiera Tebasa miał zgłosić za to okrzyki „głupek, głupek” w kierunku Viníciusa oraz „Pedro Sánchez, ty sk***ysynu” do premiera hiszpańskiego rządu. W ten sam sposób Sánchez miał być wyzywany podczas spotkania Betisu z Deportivo Alavés.