Advertisement
Menu

Bruno Fernando ze złotym medalem Afrobasketu

Bruno Fernando w doskonałym nastroju stawi się na początek przygotowań do sezonu. Z reprezentacją Angoli sięgnął po mistrzostwo Afryki.

Foto: Bruno Fernando ze złotym medalem Afrobasketu
Bruno Fernando w barwach reprezentacji Angoli. (fot. Getty Images)

Angola została koszykarskim mistrzem Afryki po raz dwunasty w historii. W tym roku była zdecydowanym faworytem nie tylko ze względu na siłę kadry, ale też z racji pełnienia funkcji gospodarza. Finał okazał się stosunkowo łatwym spotkaniem z debiutującym w takim spotkaniu Mali. Dla Bruno Fernando jest to pierwszy reprezentacyjny tytuł w karierze.

Finał był wybitnie defensywnym widowiskiem. Obie drużyny przede wszystkim skupiały się na zablokowaniu dostępu do własnego kosza. Aż trudno uwierzyć, że Angola, zdobywając 32 punkty w pierwszej połowie, była w stanie wypracować sobie dwucyfrową przewagę. Goście zresztą ani razu nie znaleźli się na prowadzeniu, a ich skuteczność wołała o pomstę do nieba. Popełniali przy tym mnóstwo strat. Angola podeszła do tej rywalizacji z myślą tylko o wyniku. Styl nie miał znaczenia, ale też kontrola nad przebiegiem pojedynku była całkowita.

Bruno Fernando zaprezentował się z dobrej strony, lecz nie był kluczowym zawodnikiem finału. Spędził na parkiecie 16,5 minuty i w tym czasie zdobył 5 punktów. Skupiał się na zadaniach defensywnych. Zebrał pięć piłek i zanotował dwa bloki. Trzykrotnie za to zgubił piłkę, chociaż w ostatecznym rozrachunku jest to bez znaczenia. Bruno wróci do Madrytu jako mistrz Afryki.

70 – Angola (14+18+19+19): Francisco (9), Dundão (16), Fernando (5), Valente (8), Machi (2), Miguel (12), Gonçalves (2), Fernandes (0), Gakou (7), Sousa (4), Kokila (5), Bango (-).

43 – Mali (10+10+11+12): Kanouté (14), Haidara (1), Ballo (4), Coulibaly (2), A. Diarra (11), Wagué (-), Togo (0), F. Drame (3), H. Drame (0), Konaté (-), Sissoko (0), M. Diarra (8).

Statystyki

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!