Real Madrid TV pokazuje błędy sędziów, ale nie poprzez filmiki [VIDEO]
Klubowa telewizja wypowiedziała się na temat obsady na wtorkowy mecz z Osasuną. Ostatecznie nie opublikowano filmików w starym stylu.
![Foto: Real Madrid TV pokazuje błędy sędziów, ale nie poprzez filmiki [VIDEO]](/static/images/photo/2e3456db-05f8-43b2-9a3e-b3857255bed3.jpg)
Sytuacja z ostatniego meczu Osasuny z Realem, który w systemie VAR prowadził Daniel Trujillo, który będzie wideosędzią także jutro. Na boisku sędziował Munuera Montero, arbiter główny z sobotniego meczu Barçy. Obaj nie widzieli tu faulu. (fot. RealMadridTV)
W wieczornym programie publicystycznym Real Madrid TV o nazwie Real Madrid Conecta klubowi dziennikarze przekazują najnowsze informacje o klubie i jego wszystkich sekcjach. Dzisiaj wszyscy czekali na pierwszą w tym sezonie reakcję na obsadę sędziowską na mecz Królewskich. Ostatecznie telewizja nie wyemitowała typowych dla poprzednich sezonów filmików, a jedynie przeprowadzili kilkuminutową debatę na temat sędziów.
Komentator David Álvarez, który był jedną z twarzy firmujących filmiki z błędami sędziów, był w wieczornym studiu gościem od omówienia obsady i podkreślił, że Komitet Arbitrów stał się bardzo kreatywny w ogłaszaniu obsad na dzień przed meczem. Wskazał też na wielką zmianę w nazywaniu sędziów ich imieniem i nazwiskiem, a nie jak dotychczas dwoma nazwiskami (po ojcu i matce).
Álvarez jedynie przedstawił sędziego głównego i sędziego VAR, nie wymieniając ich błędów, ale te zaczęły lecieć w tym czasie jako powtórki. W przypadku Adriána Cordero pokazano powtórkę z meczu z Alavés w sezonie 2020/21, kiedy nie odgwizdał słynnego pociągnięcia za włosy Marcelo. Z kolei w przypadku arbitra VAR Daniela Jesúsa Trujillo pokazano w czasie przedstawiania go atak na Viníciusa w pucharowym rewanżu z Sociedadem, którego ten sędzia nie uznał w systemie VAR jako faul na czerwoną kartkę. Komentator dodał, że ten sam sędzia VAR prowadzi dzisiaj jako wideosędzia mecz Elche z Betisem. Po tej zapowiedzi bez werbalnego opowiadania o błędach przyszedł czas na debatę zgromadzonych gości.
Jesús Alcaide, dyrektor Real Madrid TV, skomentował: „[Wobec zmiany w nazywaniu arbitrów] Możemy jedynie zachować się, jak w przypadku Prince'a, gdy ten zmienił imię. Możemy mówić, że tego artystę wcześniej znaliśmy jako Prince'a. Teraz możemy mówić, że to Adrián Cordero, wcześniej znany jako Cordero Vega. Na przykład sędzia, który wywołał oburzenie swoimi decyzjami na Majorce, wcześniej znany był jako Munuera Montero. Teraz znany jest jako José Luis Munuera. Cóż, rozgrywki zaczęły się od przekręcenia i to coś martwiącego, że pierwszy obrazek z tego sezonu to płaczące dziecko-kibic Mallorki z powodu tego, że jego drużyna przegrywała i w jaki sposób to się działo. Odsyłam do dzisiejszych słów Xabiego Alonso, który całkowicie zgodził się z Jagobą Arrasate. Nie wypełniono protokołu po uderzeniu w głowę, decyzje o czerwonych kartkach były dyskusyjne, tak samo jak o możliwych czerwonych kartkach. Bardzo szybko pokazano czerwone kartki graczom Mallorki i nie pokazano tych, które mogły należeć się piłkarzom Barcelony. To nie jest dobry symptom w reformie sędziowskiej. Ten start rozgrywek nie wygląda dobrze pomimo zmiany w nazewnictwie arbitrów. A ten znany teraz jako José Luis Munuera też popełnił kilka błędów w meczach Realu Madryt, które uważamy za dosyć poważne. Ale cóż, jest, jak jest. To ci sami sędziowie. Zmienili nazwiska, ale niestety to ci sami sędziowie. […] Wydawało się, że coś się zmienia, ale Munuera Montero jest bohaterem meczu Mallorki z Barceloną, a Trujillo dostaje mecz Realu Madryt po tym, jak poprowadzili ostatni mecz Osasuny z Realem Madryt. To wygląda jak nagroda. Widocznie ocenili dobrze pracę Trujillo w meczu Realu w Pampelunie”.
Miguel Ángel Muñoz, stały ekspert telewizji, dodał: „Możesz zmienić imię, dom, kobietę, kolor ubrania, ale nie zmienisz dotychczasowych ocen. Wystarczy pokazać coś bardzo świeżego: mecz wyjazdowy z Osasuną w poprzednim sezonie. W nim Munuera Montero gwizdał na boisku, a Trujillo był sędzią VAR. Widzieliśmy, co wydarzyło się w meczu Barcelony z Mallorcą, który teraz sędziował Munuera Montero. W tamtym meczu z Osasuną, z którego teraz oglądamy powtórki [lecące w tle], nie podyktowano trzech wyraźnych karnych, gdzie wszyscy byli zgodni, że doszło do trzech rażących błędów. Trujillo był sędzią VAR i tego nie widział. Albo inaczej, nie interweniował. Wszedł za to w karnego za szczątkowy kontakt Camavingi na rywalu, który już oddał strzał. Potem tego nie dyktowano, te szczątkowe kontakty dyktowano tylko przeciwko Realowi Madryt. Zmienili imienia i serię rzeczy, ale pozostają stare oceny. Pierwszy mecz sezonu pokazał, że Munuera Montero zrobił ogromny bałagan, co udowadniają powtórki. Patrząc na pierwszą kolejkę, ja pozostaję z tymi samymi wątpliwości w sprawie rozgrywek. Teraz pozostaje mi zaufać Bogu w sprawie jutrzejszego meczu z Osasuną. Bo patrząc na akcje z meczu Osasuny z Realem i decyzje Trujillo, czego mogę jutro oczekiwać? To nie są pojedyncze rzeczy, a to są trzy potężne błędy. Oglądasz te powtórki jak cały świat. Wszyscy byli zgodni, że to były trzy karne, ale sędzia VAR ani razu nie przywołał sędziego głównego. Po ostatnim meczu mam poważne wątpliwości wobec tego, co się dzieje. Do tego teraz dochodzi, że pan Tebas to wiceprezes Federacji. Kto najbardziej wspiera prezesa Rafaela Louzána i pomógł mu dojść do tego stanowiska? Tyle. […] Patrząc na powtórki z wejścia Raphinhi... Co masz sobie myśleć? Dawno nie widziałem nic tak bardzo zasługującego na czerwoną kartkę, ale okazało się, że to nie jest czerwona kartka”.
W tle tych wypowiedzi pokazano takie sytuacje, jak:
- Cordero Vega jako VAR wezwał do anulowania gola Viniego w ostatnim domowym meczu z Athletikiem (uznając, że Endrick był na spalonym poprzez wpływ na rywala)
- niepodyktowane karne przez Trujillo z VAR-u w lutowym meczu Osasuny z Realem: za rękę obrońcy przy wślizgu zatrzymującą drybling Viniego w polu karnym; atak na nogi Viniego w polu karnym przez wyraźnie spóźnionego rywala; podcięcie Bellinghama w polu karnym; zatrzymanie ręką zgrania głową Valverde w polu karnym
- sytuacje z meczu Mallorki z Barceloną: możliwy aut przed golem Barcelony na 1:0; gol Barcelony na 2:0 przy rywalu leżącym po uderzeniu piłką w głowę; czerwone kartki dla Mallorki; brak czerwonej kartki za faul Raphinhi; brak kartki za faule Araújo od tyłu.
Sytuacje z tymi karnymi z Pampeluny można obejrzeć na tych powtórkach [tak też wyglądała debata Real Madrid TV z powtórkami w tle]:
— Jay (@JayJayJayJay47) August 18, 2025
Podkreślamy, że to dopiero pierwszy program publicystyczny Real Madrid TV z dostępną obsadą na mecz Realu Madryt. Będziemy informować o dalszym podejściu klubu do tej sytuacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze