AS: Vinícius zapowiada walkę

Niespełna miesiąc temu Vinícius skończył dopiero 25. rok życia, a w szatni Realu Madryt jest już weteranem pełną gębą. Brazylijczyk rozegrał barwach Los Blancos 322 mecze, w których zdobył 104 gole i był kluczową postacią w zdobyciu dwóch ostatnich tytułów Ligi Mistrzów. Jest punktem odniesienia dla drużyny i dla młodych, którzy przyszli po nim i w pewnym sensie widzą w nim wzór do naśladowania. Jak przekazuje dziennikarz Marco Ruiz z Asa, powołując się na swoje źródła z Valdebebas, Vini rozpoczął pretemporadę w znakomitej formie.

„Widać, że ma ogromne chęci”, przekazują osoby z klubu. W nadchodzącym sezonie Vinícius gra o wielką stawkę. Po pierwsze, musi odzyskać swoją najlepszą formę, aby ustawić się w jak najlepszej pozycji w kontekście negocjacji w sprawie nowej umowy. Rozmowy w tej sprawie stanęły w lutym, kiedy klub zapytał go, ile pieniędzy chciałby za przedłużenie kontraktu, która wygasa 2027 roku. Mimo że obie strony mają jak najlepsze intencje, to dopóki nic nie zostanie podpisane, dopóty będzie utrzymywał się pewien niepokój.

Z drugiej strony Vini doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że latem przyszłego roku odbędzie się mundial. Tym bardziej że ten odbędzie się w USA, czyli na rynku, który jego agencja skrupulatnie wykorzystuje i który sam odwiedza każdego lata, aby się promować. I tego mu brakuje: wielkiego występu na wielkim, międzynarodowym turnieju. Mistrzostwa Świata z reprezentacją Brazylii są doskonałą okazją. Tym bardziej teraz, kiedy selekcjonerem Canarinhos jest Carlo Ancelotti.

To wszystko widać w postawie Viniego na początku pretemporady. Chce pozbyć się tego wrażenia, o którym wszyscy mówią, że jego forma spadła. W rzeczywistości jego liczby w czterech ostatnich sezonach były dobre i utrzymywały się na stabilnym, wysokim poziomie: 22 gole i 19 asyst w minionym sezonie, 24 gole i 11 asyst w sezonie 2023/2024 (co dało mu nagrodę The Best), 23 gole i 19 asyst w sezonie 2022/2023 oraz 22 gole i 17 asyst w sezonie 2021/2021.