Advertisement
Menu
/ marca.com

Cisza Realu Madryt wokół Złotej Piłki

Real Madryt w żaden sposób nie zareagował na wczorajsze nominacje do Złotej Piłki. Wiele wskazuje na to, że klub podtrzyma ubiegłoroczną decyzję i ponownie nie pojawi się na paryskiej gali.

Foto: Cisza Realu Madryt wokół Złotej Piłki
Złota Piłka. (fot. Getty Images)

Cisza mówi czasami więcej niż tysiąc słów. Jak zauważa MARCA, przykładem tego może być to, co wydarzyło się wczoraj, gdy magazyn France Football ogłosił listę 30 nominowanych zawodników do Złotej Piłki, która zostanie wręczona 22 września w Paryżu. Real Madryt mimo posiadania na liście trzech reprezentantów, Viníciusa, Kyliana Mbappé i Jude'a Bellinghama, w odróżnieniu od lat poprzednich w żaden sposób nie zareagował na tę wiadomość.

Dotychczas klub z Santiago Bernabéu rok w rok na swojej stronie internetowej i na wszelkiego rodzaju mediach społecznościowych ogłaszał swoich nominowanych zawodników zarówno do Złotej Piłki, jak i do pozostałych nagród jak Trofeum Kopy dla najlepszego zawodnika U-21, Trofeum Jaszyna dla najlepszego bramkarza czy po prostu dla najlepszego klubu sezonu. Rok temu do tytułu najlepszego piłkarza roku nominowani byli Vinícius, Bellingham, Mbappé, Dani Carvajal, Fede Valverde, Antonio Rüdiger i Toni Kroos oraz w swoich kategoriach Arda Güler i Andrij Łunin.

Tym razem jednak Real Madryt postawił na zupełną ciszę, która bez wątpienia ma związek z tym, co wydarzyło się przed rokiem. Gdy wszystko wskazywało na to, że Złotą Piłkę za 2024 rok otrzyma Vinícius, to na dosłownie kilkadziesiąt godzin przed samą galą zaczęły się pojawiać przecieki, że triumfatorem będzie ostatecznie Rodri z Manchesteru City. Ten obrót wydarzeń sprowokował historyczny bojkot Realu Madryt, który postanowił odwołać całą swoją delegację na uroczystość w Paryżu.

Tamto rozczarowanie i w oczach Królewskich niewybaczalna obraza sprawiły, że percepcja na tę nagrodę zmieniła się o 180 stopni. „Od teraz Złota Piłka przestaje dla nas istnieć”, dało się słyszeć z klubu.

The Best i ryzyko kolejnego bojkotu
Zaledwie dwa miesiące po tamtych wydarzeniach Vinícius otrzymał inne wyróżnienie dla najlepszego piłkarza 2024 roku – z rąk prezesa FIFA, Gianniego Infantino, trafiła do niego również prestiżowa nagroda The Best. W tym momencie w oczach Realu Madryt pod względem czysto finansowym Złota Piłka i właśnie The Best stoją na tym samym poziomie. Każdy piłkarz ma zapisany w kontrakcie bonus, jeśli zostanie wyróżniony albo przez France Football, albo przez FIFA.

Teraz, prawie rok od tamtych wydarzeń, wielką niewiadomą pozostaje to, czy 22 września 2025 roku dojdzie do podobnej sceny jak w 2024 roku, gdy klub nie wysłał na galę Złotej Piłki w Paryżu ani jednego swojego reprezentanta. A trzeba przypomnieć, że przecież rok temu Real Madryt został wybrany najlepszą drużyną roku i dosłownie nikt tej nagrody nie odebrał. Teraz okoliczności są nieco inne, gdyż po słabym sezonie Królewscy mają tylko trzech nominowanych, ale i tak niewiele wskazuje na to, aby na czerwonym dywanie pojawił się ktokolwiek z Santiago Bernabéu, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!