Advertisement
Menu
/ marca.com

La Fábrica znów daje miliony

Klub zainkasował tego lata już 24 miliony euro z transferów wychowanków.

Foto: La Fábrica znów daje miliony
Castilla. (fot. Getty Images)

Joel Del Río z dziennika MARCA zauważa, że La Fábrica to nie tylko szkółka dla piłkarzy. To model sportowy, który równoważy trening, wydajność i strategię. W którym każdy szkolony zawodnik uczy się wartości klubu, rywalizuje na najwyższym poziomie od najmłodszych lat i wie, że jego droga może zakończyć się na Bernabéu... lub na dowolnym stadionie w Europie.

Niedawne badanie przeprowadzone przez CIES Football Observatory uznało Real Madryt za klub, który wprowadził najwięcej zawodników do pięciu czołowych lig Europy w ciągu ostatnich 20 lat: 166 graczy wyszkolonych w Valdebebas dziś gra na najwyższym poziomie. Za nimi znaleźli się canteranos Barcelony (156) czy PSG (111). To nie przypadek: jest to odzwierciedlenie trwałego, skrupulatnego projektu, który rozumie piłkę nożną jako coś więcej niż natychmiastowe wyniki i który ma model umożliwiający przeprowadzanie dużych transferów do pierwszej drużyny.

La Fábrica jest również liderem pod względem rentowności. W ciągu ostatniej dekady sprzedaż 28 zawodników ze szkółki przyniosła klubowi 364 miliony euro. Liczba ta jest jeszcze bardziej imponująca, jeśli spojrzeć na kontekst: wielu z tych graczy nie zdołało zadomowić się w pierwszej drużynie, ale odeszli gotowi do rywalizacji w elicie i generowania zysków dla klubu, który ich wyszkolił. 

MARCA stwierdza, iż przypadki takie jak Álvaro Moraty (66 mln euro), Jesé Rodrígueza (25 mln euro), Achrafa Hakimiego (43 mln euro), Reguilóna (30 mln euro) i Marcosa Llorente (30 mln euro) pokazują, że droga obrana przez Real przynosi korzyści sportowe i finansowe.

Trwające letnie okienko transferowe jest kolejnym dowodem na to, czym jest La Fábrica. Podczas gdy nagłówki gazet koncentrują się na dużych międzynarodowych operacjach, Real Madryt zarobił 24 miliony euro na sprzedaży sześciu zawodników z akademii, którzy zakończyli swój pobyt w Valdebebas i teraz podejmują nowe wyzwania zawodowe w poszukiwaniu miejsca w piłkarskiej elicie. 

Real Madryt zamknął kilka transakcji, osiągając spore dochody bez utraty kontroli nad przyszłością wychowanków. Na przykład Jacobo Ramón (20 lat), kapitan Castilli, rozegrał sześć meczów w pierwszej drużynie i strzelił gola, zanim został sprzedany za 2,5 miliona euro plus zmienne. Víctor Muñoz (22 lata), skrzydłowy, który rozegrał cztery mecze (w tym dwa na Klubowym Mundialu), podpisał kontrakt z Osasuną, a Real dostał 5 milionów euro. Do tego należy dodać sprzedaż Álvaro Rodrígueza do Elche. Los Blancos utrzymali 50% praw do gracza w zamian za 2,5 miliona euro.

Znaczące ruchy nastąpiły również na lewej flance. Rafael Obrador (21 lat), po tym jak w poprzednim sezonie błyszczał w Deportivo La Coruña (34 występy w drugiej lidze), został sprzedany do Benfiki za 5 milionów euro. Obrador ląduje w Lizbonie, aby zastąpić Álvaro Carrerasa, który poszedł w drugą stronę i jest nowym zawodnikiem Realu Madryt. Innym lewym obrońcą, który odszedł jest Yusi Enríquez, marokański zawodnik o wielkim potencjale, który pomimo tego, że nie zadebiutował jeszcze w pierwszej drużynie Realu, odcisnął swoje piętno na zespole rezerw. Jego występy pozwoliły mu na zdobycie zaufania Ancelottiego, a także wylot z Xabim Alonso na Klubowy Mundial. Deportivo Alavés zapłaciło za jego usługi 3 miliony euro.

MARCA dodaje, że ostatnia zamknięta operacja dotyczy Chemy Andrésa, pomocnika wysoko cenionego przez Xabiego Alonso. Chociaż miał oferty z LaLigi, Real Madryt i zawodnik zdecydowali się na przygodę za granicą: podpisanie kontraktu ze Stuttgartem za 6 milionów za całość praw do niego. Podobnie jak w przypadku pozostałych sprzedaży, Real Madryt zachował opcję odkupienia canterano, aby zachować kontrolę nad jego przyszłością.

Barcelona zarobiła na razie mniej na wychowankach podczas letniego okienka transferowego. Blaugrana zainkasowała 11 milionów za oddanie Álexa Valle do Como i wysłanie Pablo Torre na Majorkę, oraz 2,2 miliona za sprzedaż dwóch innych canteranos, czyli łącznie 13,2 miliona. Sam Yusi jasno określił jednak swój cel podczas prezentacji w nowej drużynie, a ideę tę podzielali wszyscy canteranos. „Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do Realu Madryt”, zapewnił przed rozpoczęciem nowego etapu w karierze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!