Advertisement
Menu
/ atlanticohoy.com, canarias7.es, x.com

Kanaryjskie media: Asencio dogadał się z ofiarami afery seksualnej

Media z Wysp Kanaryjskich podają, że piłkarz Realu Madryt porozumiał się z ofiarami w sprawie tak zwanej seksafery. Ciągle nie wiadomo, czy nie stanie jednak przed sądem.

Foto: Kanaryjskie media: Asencio dogadał się z ofiarami afery seksualnej
Raúl Asencio. (fot. Getty Images)

Kanaryjskie medium cyfrowe Atlántico Hoy jako pierwsze podało, że prawnik Alfonso Morales Camprubí doszedł do porozumienia z dwoma ofiarami tak zwanej afery seksualnej w sprawie ograniczenia odpowiedzialności Raúla Asencio. To źródło dodaje, że to porozumienie musi jeszcze zatwierdzić prokuratura, ale wstępnie działanie stopera ma zostać zakwalifikowane jako drobne przestępstwo. Jak twierdzi ten portal, to mogłoby pozwolić zakończyć postępowanie wobec 22-latka na etapie śledczym. Otrzymałby on najpewniej grzywnę, ale nie stanąłby przed sądem z resztą kolegów.

Podobną wersję przekazuje Miguel Galán, który w ostatnim czasie zasłynął jako prawnik publicznie broniący działań Barcelony, ale też komentujący wydarzenia prawne i federacyjne z hiszpańskiego futbolu. On wskazuje, że Morales Camprubí to prawnik oddelegowany do sprawy przez Real Madryt. Galán komentuje, że według niego Asencio jest niewinny, ale w prawie większą wartość ma złe porozumienie stron niż dobra rozprawa sądowa.

Przy tym portal Canarias7.es podaje, że prawnik zawodnika doszedł do porozumienia z ofiarami, ale prokuratura nie wyłączy go z postępowania sądowego. Obecnie prokuratorzy formułują zarzuty, ale Asencio ma mimo wszystko stanąć przed sądem, nawet jeśli jego zarzuty będą miały mniejszy wymiar.

Z kolei Cesar Lage, prawnik komentujący prawne zdarzenia w futbolu, analizuje, że Asencio najpewniej wypłaci ofiarom dodatkowe odszkodowanie, aby możliwe było zastosowanie okoliczności łagodzącej w postaci naprawienia szkód, zgodnie z artykułem 21.5 Kodeksu Karnego. Może to prowadzić do zmniejszenia odpowiedzialności karnej i najbardziej prawdopodobne jest, że dojdzie do wyroku w trybie dobrowolnego poddania się karze. Wyrok może zapaść w trybie konsensualnym, ale jeżeli dojdzie do rozprawy, to naprawienie szkód zostanie uwzględnione jako okoliczność łagodzącą w celu zmniejszenia odpowiedzialności karnej.

Należy więc zaczekać na więcej informacji w tej sprawie, bo piłkarz Królewskich ciągle może ostatecznie stanąć przed sądem.

* * *

Jeśli chodzi o podstawę tej sprawy, czwórka ówczesnych piłkarzy ze szkółki Królewskich (Asencio reprezentował Castillę, a pozostała trójka Real C; dzisiaj Ferrán Ruiz gra w Gironie, Juan Rodríguez w Tarazonie i Andrés García w Alcorcónie) w czerwcu 2023 roku bawiła się w strefie VIP w Amadores Beach Club w Las Palmas razem z trójką dziewczyn. Asencio został z jedną z nich na basenie, a trójka graczy Realu C i dwie pozostałe dziewczyny udali się do pokoju hotelowego, gdzie odbyli stosunki seksualne. W śledztwie podkreśla się, że dziewczyny wydały zgodę na odbycie stosunków, ale śledczy wskazują, że piłkarze rozsyłający potem dalej filmik zdawali sobie sprawę, że jedna z dziewczyn była małoletnia. Ostatecznie 16-latka, która 6 września 2023 roku razem z mamą zgłosiła się na komisariat, miała zostać nagrana przez Ruiza i Rodrígueza, których właśnie wymieniła w swojej skardze. Druga 18-letnia dziewczyna zabawiała się z Garcíą, ale okazało się, że też pojawia się na filmiku, przez co dołączyła do sprawy. W momencie zdarzenia gracze mieli od 20 do 21 lat.

Trójka piłkarzy została złapana na nagrywaniu filmiku już w momencie zdarzenia, ale obiecali dziewczynom, że materiał został usunięty. Ostatecznie go zachowali i po czasie zaczęli rozsyłać dalej. Ze śledztwa wynika, że 16-latka dowiedziała się o istnieniu materiału, bo zaczęła spotykać się z jednym z zawodników ze szkółki, który przyznał, że filmik dalej istnieje. Po roku śledztwa podawano, że materiał mógł trafić w sumie nawet do 37 osób. Czwórka podejrzanych swoje wyjaśnienia składała w grudniu 2023 roku, przy czym Asencio i García zrobili to poprzez odpowiedzi wystosowane przez ich prawników, a Rodríguez i Ruiz całkowicie odmówili jakichkolwiek odpowiedzi.

Asencio miał pokazać koledze filmik w formie jednokrotnego odworzenia na jego prośbę i po otrzymaniu go od Rodrígueza. Ten kolega miał być związany z jedną z dziewczyn i poinformował ją, że materiał ciągle istnieje. Nie jest to jednak oficjalnie potwierdzone. Sam Hiszpan skomentował postępowanie w jednym z wywiadów w trakcie zgrupowania reprezentacji w ostatnim sezonie: „Każdy jest świadomy tego, co robi. Z tego względu jestem spokojny. Żyję z dnia na dzień, ostatecznie to kwestia czasu”.

Zimą madryckie media spekulowały, że ten temat może zagrozić przyszłości Asencio w Realu Madryt. Ostatecznie wydaje się, że 22-latek dzięki rozegraniu określonej liczby meczów w pierwszym zespole otrzymał automatyczne przedłużenie umowy do 2029 roku ze 100-milionową klauzulą odejścia, a teraz jego agent ma rozmawiać o nowym kontrakcie włączającym stopera na stałe do pierwszego zespołu. Nie są to jednak oficjalnie potwierdzone informacje przez klub, a publicznie potwierdzono dotychczas jedynie porozumienie z graczem do 2026 roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!