Carreras: Oddam wszystko i zrobię wszystko dla tej koszulki
Álvaro Carreras po swojej prezentacji pojawił się na konferencji prasowej w Valdebebas. Przedstawiamy pełny zapis z tego spotkania zawodnika z dziennikarzami.

Álvaro Carreras. (fot. Getty Images)
Na starcie konferencji Hiszpana przywitał dyrektor ds. instytucjonalnych Emilio Butragueño: „Dzień dobry. Drogi Álvaro, dzisiaj witamy cię w Realu Madryt. Jak powiedział prezes, wracasz do swojego domu. Jesteśmy przekonani, że do tego wielkiego wyzwania podchodzisz z wielką nadzieją, którą czujemy dzisiaj także my jako madridistas. Życzymy ci wszystkiego najlepszego, tobie i twojej rodzinie, byście byli z nami bardzo szczęśliwi. Obyśmy mogli dzielić wiele radości i sukcesów. Witamy w Realu Madryt”. Piłkarz podziękował za te słowa.
[RMTV] Co dla ciebie znaczy powrót do Realu Madryt?
Znaczy wszystko. Spełniam marzenie, wracam do domu, gdzie byłem przez trzy lata. Miałem tutaj niesamowite doświadczenia. Jak mówię, przeżywam marzenie. Bardzo chcę podejść już do tego wyzwania. Bardzo chcę zacząć.
[COPE] Widzieliśmy duże emocje w twojej rodzinie. Zagraniczni piłkarze po przyjściu mówią, że spełniają marzenie, więc w przypadku canterano musi to być jeszcze większe. Czekaliśmy na ten transfer, bardzo długo. Real chciał cię już na Klubowy Mundial, ale się nie udało. Jak ty przeżywałeś ten czas, bo to trwało praktycznie miesiąc? Miałeś jakieś wątpliwości? Było coś, przez co nie widziałeś jasno tego transferu?
To było długie, ale cóż, w futbolu zawsze dużo się mówi. Ja skupiałem się na mojej drużynie, na mojej byłej drużynie, bo mieliśmy wyzwanie na mundialito. Nie poszło nam tak, jak oczekiwaliśmy, ale teraz zaczyna się nowy etap. Zamykam drzwi, by otworzyć inne gigantyczne i jak mówię, bardzo chcę już zacząć i zmierzyć się z sezonem, który będzie dla wszystkich wspaniały. Mam przed sobą niesamowite wyzwania.
[Onda Cero] Zadamy ci 17 milionów pytań o twojego nowego trenera, czyli Xabiego Alonso. Czy miałeś już szansę z nim porozmawiać? Czego oczekujesz od gry w piątce w defensywie, co robiłeś już w Benfice? Możesz grać na innych pozycjach? Opowiedz trochę o sobie jako piłkarzu.
Miałem szansę porozmawiać z nim. Przywitał mnie i życzył mi szczęścia. Co do pozycji, gdzie tylko będzie trzeba. To klub moich marzeń i będę tam, gdzie będzie trzeba. Oddam wszystko i zrobię wszystko dla tej koszulki.
[SER; Meana] Jak wyglądały rozmowy z Realem, gdy nie mogłeś przyjść na Klubowy Mundial? Czy oddałeś sprawę w ręce agenta i skupiłeś się w pełni na Benfice? Jak wyglądały tamte dni?
Byłem w pełni skupiony na Benfice. Jak mówię, miałem mundialito, do którego dobrze się przygotowaliśmy. Nie mieliśmy dobrej końcówki sezonu, jakie chcieliśmy, ale tak wyszło. Ja mam ogromny szacunek do Benfiki. Do ostatniego dnia o niczym nie wiedziałem aż ogłoszono to oficjalnie. Teraz cieszę się, że mogę być tu w Madrycie i jak mówię, mam duże chęci.
[AS] Czujesz strach wobec łatki bycia drugim najdroższym obrońcą w historii klubu?
[uśmiech] Ja na tym nie bazuję. Jestem całkowicie pewny tego, kim jestem i co mogę z siebie dać. Nie wchodzę temat w liczb. Na końcu dzisiaj to wszystko porusza futbolem, ale ja pozostaję całkowicie spokojny.
[Radio Nacional] Jestem ciekawy, co powiedzieli ci bliscy, gdy przekazałeś im, że dołączasz do Realu Madryt?
Prawda jest taka, że wszyscy dookoła i wszyscy moi przyjaciele kibicują najlepszemu klubowi na świecie - Realowi Madryt, więc w to nie wierzyli [śmiech]. To szaleństwo, ale ja jestem w pełni skupiony, by pokazać wszystko, aby dalej zdobywać tytuły i dalej tworzyć historię.
[Radio MARCA] Podkreślasz, że skupiałeś się na Benfice, ale musiałeś patrzyć kątem oka na negocjacje i zainteresowanie Realu. Czy doszedłeś do tego punktu w futbolu, że transfer jest blisko, ale może nie zostać zrealizowany? Teraz widzieliśmy to z Nico Williamsem czy dawno temu w Realu z De Geą. Czy pomyślałeś, że do tego nie dojdzie?
Cóż, kiedy przeszedłem do Benfiki, podpisałem umowę na wiele lat. Byłem tam spokojny i musiałem wszystko uszanować, bo na końcu ten klub dał mi wszystko. Jestem im dozgonnie wdzięczny. Oni dali mi tam szansę. Na końcu musiałem wykonywać moją pracę, skupiać się na swoim i w końcu do wszystkiego doszło.
[MARCA] Twoja mama na prezentacji była na skraju płaczu. Jak wyglądał moment, w którym powiedziałeś jej: mamo, jestem piłkarzem Realu Madryt?
[uśmiech] Pff, to trudne. Do ostatniego momentu nie wierzyłem w to. Jak mówię, przeżywam marzenie. Zawsze marzyłem, by tu się znaleźć. Musiałem podjąć decyzję o odejściu jako dziecko, ale jak powiedziałem wcześniej, wracam jako mężczyzna i jestem gotowy dać z siebie wszystko dla tej koszulki. Mama się rozczuliła, ale to normalne. Na końcu to rozczula też mnie.
[A Bola] Jak wyglądał twój etap w Benfice? Miałeś trudności na początku? Czułeś wsparcie kolegów, kibiców i klubu? Jak ważna była Benfica dla twojego rozwoju i powrotu do twojego domu? Masz jakieś przesłanie dla fanów Benfiki, którzy będą za tobą tęsknić?
Na końcu jestem dozgonnie wdzięczny. Dali mi szansę. Wszyscy koledzy, kibice i wychowankowie zachowywali się wobec mnie doskonale. Nie mam żadnej skargi. Zostawiam tam wielu dobrych przyjaciół, ale życie toczy się dalej i trzeba w życiu podejmować decyzje. Dzisiaj to najlepszy dzień w całym moim życiu. Więc jestem całkowicie skupiony na Realu i przygotowany.
[Chiringuito] Co może dać Carreras temu Realowi Madryt?
Trudno samemu siebie opisywać, ale czuję się piłkarzem, który lubi grać piłkę. Fizycznie lubię ruszać do przodu. Pomagam też z tyłu, bo moja pierwsza praca to pomaganie w obronie. Przede wszystkim chcę pomagać i dawać z siebie maksimum każdego dnia, w którym będę nakładać tę koszulkę.
[TNT Sports Brasil] Przychodzisz na lewą obronę w Realu, gdzie w historii grało dwóch wielkich Brazylijczyków, jak Roberto Carlos i Marcelo. Ile znaczy dla ciebie ta dwójka? Inspirowałeś się ich grą?
Tak, mógłbym powiedzieć, że obaj byli moją inspiracją przez wiele lat. Byłem tu przez trzy lata i mogłem oglądać Marcelo na żywo, co było luksusem. Widziałem się też dzisiaj z Roberto i było to coś świetnego. Mogę ci powiedzieć, że obaj są moimi odnośnikami.
[RTVE] W Benfice grałeś z innym ważnym zawodnikiem Realu, czy Angelem Di Maríą. Pewnie z nim rozmawiałeś. Co ci doradził? Pewnie dobrze wypowiadał się o tym domu?
Tak, prawda jest taka, że brakuje mi słów na Angelito. Był wielkim kolegą, na boisku i poza nim bardzo mnie szanował i wspierał od pierwszego dnia. Jestem mu dozgonnie wdzięczny. Też życzę mu wszystkiego w jego nowym etapie. Niech idzie mu tam świetnie.
[OkDiario] Niektórzy nie widzieli cię w grze. Niektórzy obejrzeli tylko twój mecz przeciwko Barcelonie w Lidze Mistrzów. Czy tamten poziom w kryciu Lamine'a Yamala był twoim najlepszym w dotychczasowej karierze?
Cóż, myślę, że praca w całym sezonie nie może być ograniczana do tylko jednego meczu. To prawda, że w meczach Ligi Mistrzów prezentowałem świetny poziom, ale uważam, że przez cały sezon grałem bardzo dobrze. Obiecuję wam, że pokażę wysoki poziom w drużynie moich marzeń.
[El Mundo] Przychodzisz na pozycję, na której Real posiada Frana Garcíę i Ferlanda Mendy'ego. Chcę zapytać o rywalizację. Jak do niej podchodzisz? Szczególnie po dobrym mundialu, jaki zaliczył Fran.
To dwójka piłkarzy na wysokim poziomie. Ja przychodzę skupiać się na swojej pracy, pomaganiu drużynie i robieniu tego, co będzie trzeba. Przede wszystkim, chcę dalej pisać historię i zdobywać tytuły.
[Fox Sports] Czy numer 18 ma dla ciebie jakieś specjalne znaczenie?
Jeśli mam powiedzieć prawdę, to wezmę każdy numer, by zagrać w tym klubie [uśmiech].
[TeleMadrid] Co możesz wnieść innego od tego, co dają Fran García i Ferland Mendy? Czym się od nich odróżniasz?
Myślę, że będzie czas, by o tym rozmawiać. To najpiękniejszy dzień w moim życiu. Przy tym to dwójka niesamowitych zawodników. Będziemy rywalizować. Wiemy, jaki jest futbol, ale to też świetni zawodnicy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze