Advertisement
Menu
/ as.com

Pavón: Ostatnie błędy Asencio nie mogą przykryć jego wielkiego sezonu

Były stoper i wychowanek Realu Madryt, Paco Pavón, udzielił wywiadu dziennikowi AS. Poniżej przedstawiamy zapis tej rozmowy.

Foto: Pavón: Ostatnie błędy Asencio nie mogą przykryć jego wielkiego sezonu
Francisco Pavón. (fot. Getty Images)

Na wakacjach?
Tak. Salobreña, miasteczko na wybrzeżu Grenady, które uwielbia cała rodzina. Jestem jednak na bieżąco ze wszystkim, co się dzieje w futbolu, zwłaszcza w Realu Madryt.

Wiąże pan nadzieje z tym, aby nadeszła nowa generacja „pavones”?
Oczywiście. To zawsze coś ekscytującego dla kibica Realu Madryt, aby przekonać się, że chłopaki ukształtowane w Valdebebas są w stanie dojść do pierwszego zespołu i stanąć na wysokości zadania. To jest pierwszy krok, aby się osadzić w pierwszym zespole i później spróbować pójść śladami mitycznych wychowanków jak Raúl, Guti, Nacho czy Carvajal.

Chciałby pan widzieć w Realu Madryt więcej Hiszpanów?
Przede wszystkim chcę widzieć Real Madryt zwycięski. A jeśli do tego będzie w nim więcej narodowych zawodników, to tym lepiej, ale to nie jest łatwe.

Podłamał się pan po zderzeniu z PSG?
Wynik 0:4 może być mylący, ale sama porażka już nie. Byli zdecydowanie lepsi. Trzeba przyznać, że oni są obecnie kilka stopni wyżej względem innych aspirantów, którzy chcieliby ich zdetronizować – i to nie dotyczy tylko Realu Madryt. Błędny indywidualne bardzo im ułatwiły pracę, ale nie podlega żadnej dyskusji to, że różnica między obiema drużynami była bardzo duża.

Do jakiego stopnia jest to niepokojące?
Na ten moment nie aż tak bardzo. Xabi nie miał czasu, aby zmienić wszystko to, co chce i dać drużynie powiew świeżego powietrza. Jednak od teraz będzie musiał zabrać się do pracy, aby podejść do tego wyzwania.

Jaki powinien być pierwszy krok?
Narzucić swój styl. To nie jest łatwe, ponieważ drużyna ma za sobą kilka sezonów z Ancelottim i ma pewne przyzwyczajenia. Wbrew temu, co się może wydawać, przyjście z nowymi pomysłami i sprawienie, aby zawodnicy je zrozumieli, zaakceptowali i wdrożyli jest procesem. To powinno być jego główne zadanie.

W poprzednim sezonie Real Madryt stracił 84 bramki, wyrównując w ten sposób swój najgorszy historyczny wynik. Zatrzymanie tego przecieku jest priorytetem?
Bez wątpienia. Solidność w defensywie była kluczem do sukcesu 99% mistrzowskich drużyn. Z takim bagażem straconych bramek bardzo trudno jest o cokolwiek aspirować, ale trzeba mieć tutaj na uwadze wszystkie kontuzje, które poważnie osłabiły linię defensywy. Mimo wszystko trzeba wdrożyć system defensywny, który będzie dawał rywalom mniej opcji.

Co pan sądzi o Huijsenie?
Muszę przyznać, że mnie zaskoczył. Niewiele go widziałem przed powołaniem do reprezentacji i przekonałem się, że ma bardzo wysoki poziom. Przy wyprowadzaniu piłki robi różnicę, ma wielką jakość. Ponadto świetnie sobie radzi w walce o górne piłki i jest bardzo szybki. Będąc wciąż młodym dalej się będzie poprawiał, a to bardzo dobra wiadomość dla Realu Madryt. To był wielki transfer.

To profil podobny do Fernando Hierro?
Pod względem stylu może i tak, ale nie można ich jeszcze porównywać. Moim zdaniem to byłoby trochę bezmyślne. Fernando to najlepszy stoper w historii. To prawda, że sufit Huijsena jest bardzo wysoko i ma możliwości, aby naznaczyć epokę, ale jest jeszcze bardzo młody. Musi się uczyć i się rozwijać. Poprzez pracę i jakość będzie musiał zrobić sobie miejsce na Olimpie, na którym są Hierro, Ramos, Puyol, Piqué, Baresi, Nesta czy Cannavaro, ale przed nim wciąż długa droga. Obyśmy za te kilka lat mogli powiedzieć, że udało mu się to osiągnąć.

Jak odbudować Asencio?
To jasne, że na Klubowym Mundialu nie miał szczęścia. I chociaż to jest najświeższe w pamięci, to jego błędy nie mogą przykryć wielkiego sezonu, jaki rozegrał. Jest bardzo młody, pokazał wysoki poziom i myślę, że wróci na tę drogę. To złe doświadczenie wzmocni jego grę, ponieważ złe momenty, jeśli się na nich uczysz, sprawiają, że jako piłkarz stajesz się lepszy. Teraz rywalizacja będzie większa i będzie musiał wykonać krok naprzód, aby otrzymywać minuty.

Rüdiger również miał wielki błąd w meczu z PSG.
Każdy z nas popełnił kiedyś błąd. Nawet tak regularny zawodnik jak on, który nie popełnia tak wielkich błędów. To prawda, że to był mecz o wielkim wydźwięku na poziomie międzynarodowym, ale pojedyncza akcja nie może naznaczać bardzo dobrej kariery. Antonio wciąż może dać bardzo dużo tej drużynie.

Wrócił Militão.
To świetna wiadomość. Będąc gotowym na 100% jest moim zdaniem najlepszym stoperem w tej kadrze. Miał dwie poważne kontuzje i zawsze są wątpliwości wokół powrotu, ale będąc jeszcze w młodym wieku myślę, że wróci do pełnej sprawności.

Przy czteroosobowej linii defensywy na jaką parę stoperów by pan postawił?
Gdyby wszyscy byli w swojej najwyższej formie, to postawiłbym na Militão i Huijsena.

Konaté jest w tym momencie potrzebny?
Myślę, że nie. Jest bardzo dobry, ale tacy też są piłkarze, o których rozmawiamy. Myślę, że z Huijsenem, Militão, Asencio, Rüdigerem i Alabą, a do tego z dodatkową opcją w postaci Tchouaméniego pozycja stopera jest bardzo dobrze i wystarczająco pokryta.

Wrócił również Carvajal.
To najbardziej konkurencyjny zawodnik w tym zespole. Dużo mu daje za sprawą swojego charakteru. Jest potrzebny nawet nie będąc w szczycie formy, a jeśli odzyskałby swój poziom sprzed kontuzji, to myślę, że Alexander-Arnold będzie musiał szukać minut na innej pozycji.

Pan zadebiutował u Del Bosque, który był wielkim obrońcą szkółki. Xabi również może iść tą drogą?
Vicente znał wszystkich chłopaków ze szkółki – od benjamines po Castillę. I to nie jest przesada, naprawdę tak było. I z tą wiedzą, jeśli drużyna potrzebowała wsparcia młodych, on dobrze wiedział, na kogo może postawić. Xabi dopiero przyszedł i sam jestem ciekaw, jakie decyzje w tej kwestii podejmie.

Brakuje architekta w środku pola?
Dużo się mówi o wzmocnieniach na tej pozycji już od odejścia Toniego Kroosa. Myślę jednak, że Tchouaméni ma wystarczający talent, aby wyprowadzić tę sytuację. Wierzę w niego i wydaje mi się, że Xabi ma jasność co do tego, że powinien mu powierzyć tę rolę.

Czego się spodziewa po tym nowym etapie?
Jako madridista podchodzę do tego nowego sezonu z wielkimi nadziejami. Myślę, że Xabi sprawi, że będziemy się cieszyć grą zespołu i jestem przekonany, że zobaczymy najlepszego Mbappé.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!